W lipcu informowaliśmy, że jeszcze latem zakończy się kontrola związana z funkcjonowaniem Toru Poznań. Przypomnijmy, że agenci CBA rozpoczęli ją w listopadzie ubiegłego roku, dotyczyła ona rozporządzania mieniem miasta, jakim jest Tor Poznań od 2010 do 2017 r.
- Agenci CBA ustalili, że istnieją podstawy do złożenia zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa nadużycia/przekroczenia uprawnień przez m.in. obecnego i byłego dyrektorów wydziału prowadzącego sprawy gospodarowania nieruchomościami, obecnego i byłego zastępców prezydenta Poznania, którzy nadzorowali ten wydział oraz dyrektora wydziału zajmującego się finansami miasta - informuje Piotr Kaczorek z CBA.
Czytaj także: Tor Poznań - Automobilklub Wielkopolski nie może prowadzić szkoleń
W trakcie prowadzonej kontroli ustalono, że pomimo uzyskania na podstawie decyzji wojewody wielkopolskiego z kwietnia 2011 r. tytułu prawnego do nieruchomości "Tor Poznań", tj. prawa własności, miasto nie uregulowało kwestii związanych z pobieraniem opłat z tytułu bezumownego użytkowania gruntu przez Stowarzyszenie Automobilklub Wielkopolski.
"Głos Wielkopolski" jako pierwszy ujawnił, że w 1998 r. 85 hektarów na poznańskiej Ławicy, miasto bezpłatnie przekazało w użytkowanie stowarzyszeniu.
Jak informuje CBA z dokumentów zgromadzonych w kontroli wynika, że poznański ratusz uzyskując tytuł prawny uzyskał jednocześnie możliwość prawną do obciążenia Automobilklubu Wielkopolskiego za korzystanie przez lata z "Toru". Zaniechano tych działań, skutkiem czego było przedawnienie roszczeń w 2017 roku. Wysokość potencjalnej szkody z tego tytułu wynosi nie mniej niż 7,2 mln zł.
- Warto zaznaczyć, że Delegatura CBA w Poznaniu, po rozpoczęciu kontroli, pisemnie informowała Urząd Miasta Poznania o konieczności podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do przerwania biegu terminu przedawnienia tych roszczeń. Pomimo tego urzędnicy nie podjęli zalecanych działań zabezpieczających interes Miasta Poznania - tłumaczy Piotr Kaczorek.
Co ciekawe umowa najmu zawarta między magistratem, a stowarzyszeniem dotyczy 56 ha. toru, a ustalenia CBA wskazują, że Automobilklub Wielkopolski posiada swobodny dostęp do całego kompleksu "Toru Poznań" - blisko 85 ha. Dodatkowo nieruchomość została wynajęta w trybie bezprzetargowym.
Zobacz także: Organizatorzy Gran Turismo będą się domagać zwrotu pieniędzy?
- Według agentów CBA Miasto Poznań nie miało do tego podstawy prawnej, ponieważ Automobilklub Wielkopolski wykorzystuje „Tor Poznań” do celów związanych z działalnością zarobkową. Ustalenia CBA wskazują także, że poznański ratusz, bezzasadnie udzielił 65 proc. bonifikaty w czynszu w okresie grudzień 2016 - czerwiec 2018 na ponad 620 tys. zł - kontynuuje Piotr Kaczorek.
Sprawa najmu to nie jedyny problem stowarzyszenia. Niedawno informowaliśmy również o tym, że Automobilklub Wielkopolski nie może przeprowadzać już szkoleń doskonalenia techniki jazdy. Taki wyrok zapadł w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.
POLECAMY:

Najlepsze zdjęcia z MPK Poznań. To nas śmieszy i dziwi!
Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Fani motoryzacji mogli podziwiać superszybkie samochody na poznańskim torze:
Źródło: TVN24