Do zdarzenia doszło przed godz. 17 na drodze ekspresowej nr 8 koło Sycowa, gdzie od rana protestowali rolnicy. Ofiarą jest 36-latek, który jadąc w kierunku na Warszawę, utknął w korku.
- Mężczyzna wyszedł z pojazdu i zaczął poruszać się pieszo jezdnią. Na 76 kilometrze trasy S8 przeskoczył przez bariery, które dzielą dwa pasy ruchu. Niestety, wpadł prosto pod nadjeżdżający samochód marki Mercedes. 36-latek poniósł śmierć na miejscu - informuje starszy aspirant Bernadeta Pytel, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Oleśnicy.
Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.
Zobacz też:
