Do tragedii doszło w sobotę na niestrzeżonej plaży nad Jeziorem Srebrnym w Opolu. W pewnym momencie pod wodą zniknął 37-letni mężczyzna.
Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej: zawodowe z JRG Opole (w tym grupę wodno-nurkową) i OSP Osowiec, a także zespół ratownictwa medycznego oraz policjantów.
Obywatel Ukrainy został odnaleziony przez płetwonurków i wyciągnięty na brzeg. Niestety, pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Na miejsce przyjechała więc grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator, pod którego nadzorem będą wyjaśniane wszystkie okoliczności zdarzenia.
Do tragedii doszło nad Jeziorem Srebrnym w Osowcu
