Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 61-letni mieszkaniec gminy Prudnik w ostatni piątek (23 czerwca) rano wyszedł na ryby.
Kiedy nie wrócił do godzin południowych, jego bliscy się zaniepokoili i poszli go szukać. W miejscowości Piorunkowice w stawie w środku miejscowości zobaczyli pływające zwłoki mężczyzny.
- Na miejscu zdarzenia była ekipa śledcza policji i prokurator – mówi aspirant Andrzej Spyrka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. – Wstępnie wykluczono udział osób trzeci w tym zdarzeniu.
Wezwana na miejsce straż pożarna pomogła wyciągnąć z wody ciało zmarłego.
