- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 64-letni mężczyzna, podczas pracy w garaż przy samochodzie, doprowadził do pomieszczenia prąd przy użyciu przedłużacza. W nieustalonych na tę chwilę okolicznościach, w pewnym momencie mężczyzna został porażony prądem. Niestety na pomoc było za późno, 64-latek zmarł – wyjaśniała Joanna Szczepaniak ze staszowskiej policji.
Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo