Tragiczny pożar w Mysłowicach
Tragedia w Mysłowicach. W niedzielę 12 września wybuchł pożar w jednym z mieszkań wieżowca przy ul. Katowickiej. Ogień pojawił się w mieszkaniu na ósmym piętrze budynku. Czarny dym wydobywał się przez okna i widoczny był z daleka. Na miejsce przyjechały wszystkie służby. W wyniku pożaru zginęła kobieta.
- O godzinie 7.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym przy ul. Katowickiej w Mysłowicach. Okazało się, że ogień pojawił się w mieszkaniu na ósmym piętrze wieżowca. Gdy strażacy dojechali na miejscu to ogień był już mocno rozwinięty. Nasze działanie polegało na podawaniu dwóch prądów wody – jednego z drabiny i drugiego z klatki schodowej – informuje mł.bryg. mgr Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Mysłowicach.
Z płonącego mieszkania strażacy wydobyli jedną osobę. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową kobiety. Gdy jednak ratownicy medyczni przybyli na miejsce stwierdzili zgon poszkodowanej osoby. Niestety okazało się, że w wyniku pożaru kobieta zginęła. Policjanci będą ustalać dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Tragiczny pożar wieżowca w Mysłowicach. Kobieta zginęła w płomieniach
Z tego względu, że klatka schodowa bloku była mocno zadymiona to strażacy nie zdecydowali się na ewakuację lokatorów wieżowca. Wywietrzyli natomiast klatkę i mieszkania. Lokatorzy mogli zostać w swoich mieszkaniach. Nie ma zagrożenia dla innych mieszkań. Jedynie wyłączone z użytku zostało mieszkanie na siódmym piętrze, gdzie doszło do pożaru.
Działania strażacy zakończyli po godzinie 10.00 W akcji wzięło udział łącznie ok. 15 strażaków - z Komendy PSP Mysłowice i OSP Mysłowice. W działaniach wykorzystano 6 wozów strażackich. Na miejscu wciąż pracuje policja i prokurator. Biegły z zakresu pożarnictwa będzie ustalał przyczynę wybuchu pożaru.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
