Niemieckie media: Union Berlin chce pozyskać Dawida Kownackiego
O podpis Dawida Kownackiego latem z pewnością będzie walczyć kilka klubów. 25-letni napastnik ogłosił, że nie przedłuży wygasającej w czerwcu umowy z drugoligową Fortuną Duesseldorf. W tym sezonie były napastnik Lecha Poznań strzela jak natchniony (ma na koncie 12 goli i 7 asyst) i nie dziwi spore zainteresowanie jego osobą.
Najgłośniej w kontekście przenosin mówiło się o klubach z Bundesligi. Wymieniało się m.in. Borussię Moenchengladbach, która chętnie pozyskałaby napastnika po sezonie.
Do gry jednak włączył się Union Berlin. Aktualnie trzecia drużyna w tabeli Bundesligi to prawdziwa rewelacja tego sezonu. Jest duża szansa, że podopieczni Ursa Fishera zakończą sezon w pierwszej czwórce, a to gwarantuje udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
- Jeśli awansujemy do Ligi Mistrzów to prawdopodobnie upiję się do nieprzytomności. Do tego wystarczają mi dwa piwa, do większej ilości nie jestem przyzwyczajony - żartował w rozmowie z niemieckimi mediami dyrektor zarządzający Unionu Oliver Ruhnert.
Główną strzelbą w Unionie jest 27-letni Sheraldo Becker, który w tym sezonie strzelił 8 goli. Nie ma jednak wątpliwości, że jeśli Union faktycznie awansuje do LM, to klub będzie potrzebował wzmocnień na każdej pozycji.
O Kownackim dużo mówi się w kontekście powołania do reprezentacji Polski. Napastnik Fortuny miałby być pod lupą Fernando Santosa i być może zobaczymy jego nazwisko na liście powołanych na mecze z Czechami i Albanią. Kontuzjowani są bowiem Arkadiusz Milik i Adam Buksa. Jest to więc szansa dla popularnego "Kownasia" na powrót do kadry.
25-latek w narodowych barwach zagrał 7 meczów. Ostatni w czerwcu 2021 roku. Napastnik zaliczył m.in. mundial w 2018 roku czy Euro 2021.
TRANSFERY w GOL24
PKO Ekstraklasa. Oni są wolni na trenerskiej karuzeli. Ci sz...
