Spezia zastanawia się czy przyjąć ofertę West Hamu, czy zatrzymać Kiwiora co najmniej do stycznia, gdy jego wartość może wzrosnąć po mistrzostwach świata. W każdym razie zawodnikiem z rocznika 2000 interesuje się też mistrz Włoch, AC Milan.
Za Kiwiorem fantastyczny sezon. Karierę rozpoczął nietypowo, bo w słowackiej drużynie Podbrezova. Później trafił do Żyliny, gdzie dobrą grą trafił na radary klubu z Serie A. W debiutanckim sezonie w Italii pomógł Spezii w utrzymaniu, notując 24 mecze głównie na pozycji defensywnego pomocnika. W czerwcu otrzymał powołanie do reprezentacji Czesława Michniewicza. Wystąpił w dwóch meczach: z Holandią i Belgią.
Wcześniej Kiwior był powoływany do kadr młodzieżowych od U-17 do U-21, będąc w tej ostatniej liderem defensywy. W czerwcowych meczach Ligi Narodów również grał na środku obrony. Uniwersalność Kiwiora jest niewątpliwie jego dużym atutem zwłaszcza w kontekście reprezentacji i zbliżającego się mundialu.

West Ham United kilka tygodni temu zarzucał sieci na innego reprezentanta Polski, Piotra Zielińskiego. Oferta wynosiła ponoć nawet 40 mln euro, lecz Polak nie był zainteresowany porzuceniem życia i grania u stóp Wezuwiusza.
Warto dodać, że wczoraj Spezia ogłosiła transfer Bartosza Drągowskiego. Były bramkarz Fiorentiny szukał klubu, w którym będzie mógł regularnie grać w nadziei na udział w MŚ. Trafił tam za ok. 2 miliony euro. Piłkarzem Spezii jest też wahadłowy Arkadiusz Reca.
TRANSFERY w GOL24
Topowe transfery hiszpańskiej La Ligi. Lewandowski najgłośni...
