Legia Warszawa. Co z transferem Qendrima Zyby?
Dokładnie za tydzień autokar z piłkarzami Legii wyruszy z Warszawy do Chorzowa na mecz z Ruchem - pierwszy o punkty w PKO Ekstraklasie po przerwie zimowej. Drużyna jest na finiszu przygotowań, ale wciąż zakontraktowany nie został następca Bartosza Slisza w środku pola.
Jeszcze w weekend pojawiła się informacja, że Qendrim Zyba zostanie wykupiony za 400 tys. euro z FC Ballkani. Informację o transferze potwierdził prezes tego klubu. A pomocnik wraz ze swoim agentem ruszył do Warszawy na badania medyczne i podpis pod kontraktem. Testy miały odbyć się we wtorek, tymczasem jest czwartek i wciąż nic nie wiadomo.
- Sprawa transferu Qendrima Zyby lekko się komplikuje. Po testach medycznych pojawiły się wątpliwości, dziś kluczowe spotkanie i decyzja tak/nie. Legia skłania się do wypożyczenia z opcją kupna - napisał na portalu X dziennikarz Canal+ Sport, Krzysztof Marciniak.
Można domniemywać, że wątpliwości Legii dotyczą wyłącznie kwestii zdrowotnych. Zyba był bowiem przez nią monitorowany od dłuższego czasu. Jego popisy obejrzano także w styczniu w Turcji, gdzie razem z klubem przebywał na zgrupowaniu.
Bez względu na finał sprawy mecz z Ruchem w środku pola najpewniej i tak rozpocznie Rafał Augustyniak.
EKSTRAKLASA w GOL24
Premiera serialu o Legii Warszawa. W Multikinie w Złotych Ta...
