Śląsk planuje wzmocnienia. Cel: dwóch piłkarzy spadkowiczów
Od dwóch lat Śląsk Wrocław kończy sezon na 15. lokacie, a więc tuż nad kreską. We Wrocławiu nikt nie ma zamiaru trzeci rok z rzędu do końca obgryzać ze stresu paznokci, więc już powoli dokonuje wzmocnień kadry na nadchodzący sezon.
Kilka dni temu klub ogłosił, że nowym dyrektorem sportowym zostanie David Balda. Kibiców może ucieszyć również fakt, że przedłużono umowę z trenerem Jackiem Magierą, który uratował Ekstraklasę dla Śląska.
To jednak absolutnie nie koniec jeśli chodzi o wzmocnienia. Kto może trafić do Śląska? Zdaniem Bartosza Wieczorka z TVP Sport priorytetem Śląska jest napastnik do konkurencji dla Erika Exposito oraz środkowy i lewy obrońca.
Wrocławianie w tym sezonie stracili 48 goli, więcej poza drużynami, które opuściły Ekstraklasę straciła tylko Jagiellonia Białystok (49). Gołym okiem więc widać, że drużyna potrzebuje wzmocnień w defensywie.
Lekarstwem na te problemy ma być Michał Nalepa, który spadł z Lechią z Ekstraklasy. Doświadczony obrońca może się jednak pochwalić blisko 170 meczami na poziomie Ekstraklasy w koszulce Lechii i Wisły Kraków oraz ponad 100 meczami dla węgierskiego Ferencvarosu.

Drugim wzmocnieniem Śląska miałby być Rafał Wolski. Były reprezentant Polski od kilku dni jest wolnym piłkarzem, kiedy rozwiązał swoją umowę z Wisłą Płock. Widać na zainteresowanie nie narzeka. Jeśli nie trafi do Śląska, to z pewnością o jego podpis będzie zabiegać kilka klubów z polskiej ligi.
TRANSFERY w GOL24
Stadionowe kontrasty w 1. lidze. 40-tysięcznik kontra klatka...
