Spis treści
Syn legendarnego trenera pobił kibiców. Spotkała go kara
W czwartkowym meczu Pucharu Grecji. AEK Ateny pokonał w pierwszym meczu ćwierćfinałowym PAOK Saloniki 1:0 po golu Erika Lameli. Na kilkanaście minut przed końcem meczu, na murawie pojawił się 29-letni Damian Szymański. Cały mecz na środku obrony gości zagrał Tomasz Kędziora. Nie wynik ani gra piłkarzy nie jest na ustach kibiców.
Po spotkaniu doszło do awantury na podziemnym parkingu OPAP Areny. Trener Szymańskiego, Razvan Lucescu i jego asystenci z nieznanych powodów zaatakował kibiców gości. Wszystko uchwyciły kamery monitoringu. Nagranie obiegło media społecznościowe.
Komisja dyscyplinarna greckiej ligi już wyciągnęła konsekwencje wobec Razvana Lucescu. Rumun i jego asystenci zostali ukarani. Mężczyźni zostali zawieszeni na okres czterech miesięcy.
Kim jest Razvan Lucescu?
Razvan Lucescu ma 54 lata. Jest synem byłego piłkarza i trenera Mircei Lucescu. Też był piłkarzem. Jest wychowankiem Sportulu Studențesc, w którym łącznie występował przez dziewięć lat. Miejsce w pierwszej jedenastce tego klubu wywalczył dopiero w drugiej połowie lat 90., a dobre występy w ekstraklasie w sezonie 1995–1996 zaowocowały transferem do Naționalu Bukareszt, z którym następnie zdobył wicemistrzostwo kraju.
Przez dwa sezony grał również w Rapidzie Bukareszt, gdzie w wieku 34 lat zakończył piłkarską karierę. Miało to miejsce niedługo po tym, jak klub wywalczył pierwszy od czterech lat tytuł mistrza Rumunii. Lucescu w tym sezonie zagrał tylko w jednym meczu; był rezerwowym dla byłego gracza klubów Ekstraklasy Emiliana Dolhy. Nigdy nie wystąpił w reprezentacji Rumunii. Co ciekawe, w swojej karierze trenerskiej dwa razy prowadził PAOK Saloniki.
