Usyk vs Dubois. Cios poniżej pasa? Jaki był wynik walki?
Usyk vs Dubois. Cios poniżej pasa? Skandal - to słowo, które przez najbliższe dni będzie pewnie często powtarzane przy okazji walki Usyk vs Dubois. W piątej rundzie Daniel Dubois trafił Usyka poniżej pasa. Tak przynajmniej uznał sędzia, który pozwolił mistrzowi dojść do siebie. Ukrainiec wygrał potem przez nokaut w IX rundzie, ale obóz Duboisa twierdzi: to był prawidłowy cios, a mistrz oszukiwał. W mocnych słowach na konferencji prasowej sprawę skomentował trener Brytyjczyka Don Charles.
Zobacz też: Ukraińcy opanowali wrocławski stadion!
- Mój chłopak opuścił budynek rozbity. To oszustwo. Trudno w to uwierzyć, gdy takie rzeczy zdarzają się w czasach, kiedy mamy taką technologię. Możemy sprawdzać wideo w tenisie czy w piłce nożnej, dlaczego nie wprowadzić tego w boksie? To taka sama sytuacja jak w piłce nożnej, kiedy zawodnik pada, żeby wymusić rzut karny - stwierdził Don Charles.
- Mój chłopak, Daniel Dubois, kiedy opuszczał budynek, był zniszczony. To młody człowiek, który aspiruje do tego, aby robić wielkie rzeczy w życiu i w boksie. To się nie powinno wydarzyć w czasach, w których mamy taką technologię. Trzeba skończyć z oszukiwaniem. Mamy VAR w tenisie, w futbolu - dlaczego nie przenieść go do boksu, aby takie rzeczy się nie zdarzały. Powinniśmy tu siedzieć z tymi pasami. Kiedy sędzia przed walką przyszedł do naszej szatni powiedzieć o zasadach zapytał, czy jest coś, czego oczekujemy. Powiedziałem - tak. Sprawdź, czy pas jest we właściwym miejscu, bo lubi go nosić wysoko. On zawsze sugeruje, że przeciwnik uderza poniżej pasa. W większości swoich walk. To jest jego trik. Nie lubimy, gdy ludzie oszukują. To było oszukiwanie - powiedział Don Charles.
