Zmazać plamę z pierwszego meczu i awansować dalej!
W ubiegłym tygodniu wicemistrz Polski przegrywał u siebie 0:2 po trafieniach Muharema Huskovica, ale w końcówce stratę na 1:2 zmniejszył Albańczyk Ernest Muci.
Legia nie popisała się też kilka dni później, gdy w 4. kolejce ekstraklasy tylko zremisowała w Krakowie z beniaminkiem Puszczą Niepołomice 1:1.
- Mecz przeciwko Puszczy Niepołomice nie jest już tematem naszych rozmów. Inaczej gra się przeciwko drużynie skupiającej się wyłącznie na destrukcji. Myślę, że jutro mecz będzie nieco inny. Spotkanie z Puszczą przeanalizowaliśmy. Wierzę w to, że jutro odwrócimy losy dwumeczu i będziemy cieszyć się z awansu
- powiedział Runjaić na konferencji prasowej przed meczem w Wiedniu.
Zapowiedział też, że jego zespół będzie starał się zagrać w rewanżu podobny sposób jak w pierwszym spotkaniu.
- Nie zmienimy stylu gry. Wierzę w styl, który doskonalimy od ponad roku. Jeśli zagramy solidnie, zgodnie z naszą wizją i bez tylu błędów, które popełniliśmy w Warszawie, wynik będzie inny. Oczywiście, po zwycięstwie w Warszawie na papierze Austria Wiedeń jest faworytem. Za nami jednak dopiero pierwsza połowa dwumeczu. W pierwszym meczu stworzyliśmy sobie wiele szans, których nie wykorzystaliśmy. Straciliśmy bramki po naszych błędach
- ocenił niemiecki szkoleniowiec.
- Jesteśmy optymistami i wierzymy, że możemy wykorzystać swoje szanse i wygrać
- dodał.
Mecz rewanżowy w stolicy Austrii rozpocznie się w czwartek o godz. 19:00. (PAP, oprac.własne)
LIGA KONFERENCJI w GOL24
