Po spotkaniu z Chrobrym Głogów (0:1 - red.) mówił Pan o dużej nieskuteczności swojego zespołu. Co trzeba zrobić, by tę skuteczność poprawić w meczem z Wisłą Kraków?
- My bazujemy na dużej skuteczności, byliśmy bardzo skuteczni w trakcie całego sezonu. Zdarzył się akurat taki mecz, i to akurat najważniejszy w tym sezonie, gdzie nic nie chciało wejść. Myślę że nie zagrało wiele rzeczy jak wybory w ostatniej fazie ataku, ale z pewnością musimy to poprawić przed meczem z Wisłą Kraków - mówił Tomasz Tułacz.
Chyba nie mógł się wam trafić lepszy mecz, jeśli mówimy o rozpracowywaniu przeciwnika. Mierzyliście się już z Wisłą trzykrotnie w tym sezonie - dwa razy w lidze i raz w Pucharze Polski.
- Zgadza się, ale to będzie całkiem inny mecz. Jeden mecz i nic więcej. Zarówno dla Wisły, ale i dla nas. Zdajemy sobie sprawę ze stawki tego spotkania, jaką jest gra w przyszłym sezonie w Ekstraklasie. Jestem jednak pewien, że presja będzie po stronie przeciwnika. My cieszymy się tym sezonem na stulecie klubu, to oczywiście bardzo dobry dla nas wynik, ale w jutrzejszym meczu to Wisła musi, a my chcemy i możemy. Fakt, że Wisła w tym meczu jest faworytem może być dla nas przewagą i chcemy to wykorzystać.
Przed sezonem zakładaliście, że możecie znaleźć się w barażach?
Plan był taki, żeby przebić najlepszy wynik w historii klubu, jakim było ósme miejsce. Ten plan został zrealizowany. Oczywiście myśleliśmy o tym, by znaleźć się wyżej i tym bardziej się cieszymy, że ten najbardziej optymistyczny scenariusz udało się zrealizować. Teraz trzeba postarać się awansować do Ekstraklasy, poprawić skuteczność, ale to już inna historia.
Spotkanie Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice zostanie rozegrane we wtorek 6 czerwca o godz. 18:00 przy Reymonta.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
PKO Ekstraklasa. Jedenastka piłkarzy, którzy spadli w tym se...
