Spis treści
Skandal po meczu Honduras kontra Meksyk
W nocy z piątku na sobotę czasu polskiego doszło do dwóch meczów ćwierćfinałowych w ramach piłkarskiej Ligi Narodów CONCACAF. Najpierw faworyzowana Kanada pokonała Surinam (1:0), a potem piłkarze Hondurasu ograli reprezentację Meksyku (2:0).
Ogromne poruszenie wywołało zdarzenie po ostatnim gwizdku sędziego w drugim ze spotkań.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło, gdy po zakończeniu meczu na stadionie im. generała Francisco Morazana w San Pedro Sula w Hondurasie, szkoleniowiec "El Tri" Javier Aguirre szedł wzdłuż linii bocznej, by uścisnąć dłoń trenera rywali Reinaldo Ruedy. Puszka z piwem rzucona z trybun przez jednego z kibiców trafiła go w czubek głowy. Szkoleniowiec mocno krwawił, jednak podczas konferencji prasowej zbył temat.
Stanowisko poszkodowanego i federacji
– To jest piłka nożna i nie ma sensu wspominać o innych rzeczach. Nie jestem typem, który narzeka
– stwierdził Aguirre.
Konfederacja Piłki Nożnej Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów (CONCACAF) stanowczo potępiła incydent.
"Bezpieczeństwo drużyn i kibiców jest priorytetem CONCACAF. Tego typu agresywne zachowania nie mają miejsca w piłce nożnej. Incydent zostanie skierowany do Komisji Dyscyplinarnej CONCACAF w celu dalszego przeglądu i dochodzenia" – można przeczytać w oświadczeniu federacji.
Aguirre objął stanowisko trenera piłkarskiej reprezentacji Meksyku po raz trzeci w lipcu, zastępując Jaime Lozano, który został zwolniony po odpadnięciu Meksykanów z fazy grupowej Copa America.
Rewanżowe starcie w ćwierćfinale LN zostanie rozegrane 20 listopada.