- Obecnie w całym kraju jest kilkadziesiąt tysięcy osób, które znajdują się na trasie biegu. Głównym celem imprezy jest oddanie hołdu żołnierzom antykomunistycznego podziemia z lat 1945 - 1963 i propagowanie wiedzy o powojennej historii Polski – informował prowadzący imprezę.
Najpierw Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej symbolicznie otworzył zawody, a następnie przy pomocy wystrzału, wystartował zawodników. Nie był to ostatni akcent związany z placówką, bowiem wszyscy uczestnicy mogli za darmo zwiedzić później wystawę plenerową muzeum.
- Fantastyczna inicjatywa. Pogoda jest piękna, a cel wyjątkowy. Polecam każdemu – podkreśliła Pani Ania, po dobiegnięciu na metę.
Zawodnicy wystartowali z Parku Rady Europy i skierowali się w stronę Bulwaru Nadmorskiego, by tam zrobić nawrotkę. Organizatorzy podkreślili, że nie chodziło o rywalizację, a o wspólny bieg i wspólne przeżycie wydarzenia, które wpisuje się w obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Po dotarciu do mety każdy uczestnik otrzymał medal z okazyjną inskrypcją.
Zobacz też: Defilada Pamięci Żołnierzy Niezłomnych przeszła ulicami Gdańska [zdjęcia]
Dystans 1963 metrów symbolicznie nawiązywał do roku, w którym został stracony ostatni żołnierz - Józef Franczak ps. Lalek. W ubiegłym roku impreza została zorganizowana na wielką skalę, a biegi odbyły się łącznie w około 230 polskich miastach. Projekt „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” to inicjatywa, która z jednej strony ma przypominać o zasługach wielkich Polaków, którzy zostali uznani za zdrajców przez władze komunistyczne, a także dotrzeć poprzez sport do jak największego grona ludzi. Organizatorami wydarzenia była Fundacja Wolność i Demokracja.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: