Trwa kontrola w związku z tzw. willą plus. Urzędnik Ministerstwa Edukacji: Sporo pieniędzy wróci

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Ministerstwo Edukacji sprawdza te organizacje, dla których zasadność dotacji budzi największe wątpliwości, a które do końca lutego 2024 roku musiały rozliczyć otrzymane środki.
Ministerstwo Edukacji sprawdza te organizacje, dla których zasadność dotacji budzi największe wątpliwości, a które do końca lutego 2024 roku musiały rozliczyć otrzymane środki. Marek Szawdyn/Polska Press
Trwa kontrola w organizacjach, które otrzymały pieniądze w ramach tzw. „willa plus”. TVN24 informuje, że urzędnicy natrafili na wiele nieprawidłowości, w tym braki w dokumentacji. Urzędnik z Ministerstwa Edukacji zapewnia też, że „sporo pieniędzy wróci”. Ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że w czwartek przedstawione zostaną wyniki audytu programu „willa plus”.

Spis treści

Śledztwo ws. „willi plus”

Na początku marca Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła wszczęcie śledztwa w sprawie programu ministerstwa edukacji, z którego do organizacji bliskich PiS miało trafić 40 mln zł. Postępowanie toczy się w sprawie, co oznacza, że nikt nie usłyszał zarzutów.

Kontrola w organizacjach. „Sporo pieniędzy wróci”

Obecnie trwa kontrola w organizacjach, które otrzymały pieniądze. Sprawdzane są m.in. granty dla Fundacji „Dumni z Elbląga”, Lokalnej Organizacji Turystycznej „Inte-gra”, czy Muzeum Pałac Saski w Kutnie.

TVN24 informuje, że urzędnicy natrafili na wiele nieprawidłowości, w tym braki w dokumentacji.

Ministerstwo Edukacji sprawdza te organizacje, dla których zasadność dotacji budzi największe wątpliwości, a które do końca lutego 2024 roku musiały rozliczyć otrzymane środki. – Widzimy różne nieprawidłowości, braki w dokumentacji. Jakby liczyli, że nikt ich nie będzie sprawdzał, że to tak dalej będzie trwać, a Czarnek pozostanie ministrem. Zdziwili się – powiedział dziennikarzom stacji urzędnik z resortu. Urzędnik zapewnia też, że „sporo pieniędzy wróci”.

Co ciekawe, niektóre z podmiotów, oddały część dotacji jeszcze przed rozpoczęciem kontroli. Kontrolę prowadzi firma zewnętrzna. Do Ministerstwa Edukacji wróciło już 1,5 mln zł z fundacji Polski Instytut Rozwoju Społecznego i Gospodarczego, 1 mln zł z Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego oraz 500 tys. zł z Muzeum Pałac Saski w Kutnie.

Resort może sięgnąć także po kary umowne

Wyniki audytu skomentowała wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050 – Trzecia Droga). – Mogę powiedzieć tylko tyle, że są druzgocące. Próbujemy z tego bałaganu i bezprawia wyjść. Wymaga to dużo pracy, ale zrobimy to – powiedziała. Dodała, że jeśli podmioty nie wywiązały się z umowy, resort edukacji będzie zabiegał o zwrot środków.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

TVN24 przekazał ponadto, że dotacje zostały zabezpieczone hipotekami na nieruchomościach, które kupowały fundacje. Przedstawiciele fundacji podpisywali też weksle in blanco.

Resort edukacji, poza żądaniami zwrotu środków z odsetkami, może również sięgnąć po kary umowne, np. „w przypadku stwierdzenia wynajęcia, wydzierżawienia, oddania w użyczenie" nieruchomości”.

W czwartek wyniki kontroli

W środę na konferencji prasowej ministra edukacji Barbara Nowacka (KO) poinformowała, że w czwartek wiceministry edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) i Joanna Mucha (Polska 2050) na konferencji prasowej przedstawią „szczegóły dotyczące postępu w audycie” programu „willa plus”.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Wróć na i.pl Portal i.pl