Turkmenistan odmawia wypuszczania młodych ludzi z kraju. Powody szokują

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Władze Turkmenistanu znalazły kolejny sposób na to, by nie wypuszczać młodych ludzi z kraju; do wielu innych przyczyn odmowy wyjazdu doszedł wynik egzaminu z języka rosyjskiego na lotnisku. W przypadku niezdania go dana osoba nie jest wpuszczana na pokład samolotu - informuje redagowany przez turkmeńskich uchodźców portal turkmen.news.

Przymusowy test z rosyjskiego na lotnisku

Na lotnisku w Aszchabadzie niemal każdego dnia od kilku do kilkudziesięciu osobom odmawia się wstępu na zagraniczne loty. Przeważnie młodzi ludzie są zawracani z kontroli paszportowej, mimo że mają pozwolenie z Ministerstwa Edukacji i zaświadczenie z wojskowej komendy uzupełnień, a także zaświadczenie o przyjęciu na studia, głównie w Moskwie. Pracownicy służb migracyjnych sprawdzają znajomość języka rosyjskiego pasażerów, zadając pytania po rosyjsku. Jeśli pytany nie rozumie lub nie jest w stanie odpowiedzieć, nie zostaje wpuszczony do samolotu.

Powołując się na anonimowe źródła portal turkmen.news twierdzi, że dzieje się tak na skutek polecenia "z góry”, by młodych mężczyzn nie wypuszczać do Rosji za wszelką cenę - rzekomo stamtąd mieliby pójść na wojnę z Ukrainą lub pozostać na stałe, by nielegalnie pracować.

Wiele powodów, by nie wypuszczać ludzi z kraju

Władze Turkmenistanu robią wiele, by uniemożliwić młodym ludziom wyjazd za granicę. Przedłużają procedurę uzyskiwania paszportu bądź odmawiają jego wydania, studentom każą podpisywać "lojalkę" stwierdzającą, że do końca nauki nie wyjadą za granicę, i nakazują zdeponowanie paszportu. Ostatnio pojawił się wymóg - wobec osób wyjeżdżających do Rosji - posiadania zaświadczenia z centrum edukacyjnego potwierdzającego, że uczestniczyli w kursach języka rosyjskiego.

Wiele osób posiadających zaświadczenia - twierdzi portal - zwyczajnie je kupiło za równowartość 75 USD. Wiele niewypuszczonych osób ma ze sobą często "całe teczki" różnych zaświadczeń i certyfikatów, jednak nie zdają się one na nic. Ze względu na brak pracy w kraju i niskie płace, ogromną korupcję czy też konieczność przymusowej pracy przy zbiorze należącej do państwa bawełny w ciągu ostatnich kilku lat trwa masowy exodus z Turkmenistanu. W poszukiwaniu lepszego życia Turkmeni wyjeżdżają choćby do Rosji czy na Białoruś.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl