Od września 2022 r. 2150 ukraińskich dzieci zabrano do obozów na Białorusi, gdzie przechodzą szkolenie wojskowe.
Dowody łączące te zbrodnie z Łukaszenką i innymi białoruskimi urzędnikami przedłożono Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu (MTK), podaje The Telegraph.
Ukraińskie dzieci wywożone na Białoruś
- Chcemy pokazać światu, że taka działalność Łukaszenki jest zbrodnią wojenną – mówił Paweł Łatuszka, szef opozycyjnej grupy Narodowe Kierownictwo Antykryzysowe, która złożyła dokumenty.
Putin i jego komisarz ds. praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa mają już do czynienia z nakazem aresztowania MTK, w związku z deportacją ukraińskich dzieci do Rosji. Dochodzenie MTK może teraz rozszerzyć się na Łukaszenkę.
Ukraińskie dzieci przetrzymywane na Białorusi podróżują przez Rostów nad Donem. Stamtąd są przewożeni pociągiem do Mińska, a następnie autobusami do różnych obozów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
"Współpraca" Moskwy z Mińskiem
Jeden z dokumentów, który trafił do The Telegraph, podpisał Dmitrij Miezencew, były ambasador Rosji na Białorusi. Prosi o współpracę między białoruskimi i rosyjskimi kolejami w celu zorganizowania „transportu dzieci z Donbasu na rehabilitację na bratnią Białoruś”.
Dokument został przekazany MTK przez Narodowe Kierownictwo Antykryzysowe.
W obwodzie mińskim są cztery obozy dla dzieci: sanatorium Ostroshitsky Gorodok, centrum edukacji i zdrowia Zubrenok i obóz dla dzieci Dubrava. Czwartą lokalizacją jest Sanatorium Złote Piaski w obwodzie homelskim.
- Rodziny poszukujące zaginionych dzieci mogą nawet nie wiedzieć, że ich dzieci są na Białorusi - mówi Kateryna Raszewska z Regionalnego Centrum Praw Człowieka, ukraińskiej organizacji pozarządowej.
dś