Uczestniczył w wypadku, w którym zginęły dwie osoby, potem wydał szokujące oświadczenie. Jest wniosek o zawieszenie adwokata

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
W wypadku, do którego doszło 26  września udział brały 4 dorosłe osoby oraz 4-letni chłopiec. W zdarzeniu śmierć na miejscu poniosły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat
W wypadku, do którego doszło 26 września udział brały 4 dorosłe osoby oraz 4-letni chłopiec. W zdarzeniu śmierć na miejscu poniosły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat Fot. Twitter@kmpolsztyn
Ministerstwo Sprawiedliwości na polecenie wiceministra Sebastiana Kalety złożyło wniosek o zawieszenie w czynnościach zawodowych adwokata Pawła K. Sprawa ma związek z wypadkiem z jego udziałem, w którym zginęły dwie kobiety i późniejszym skandalicznym oświadczeniem.

Do wypadku, w którym uczestniczył Paweł K., doszło we wrześniu ubiegłego roku. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie kobiety. Adwokat opublikował wówczas oburzające oświadczenie w mediach społecznościowych, w których ocenił, że kobiety te zginęły, ponieważ jechały starym samochodem.

"Uświadommy sobie kochani, bo wszyscy mówią o tym, że tak, że nadmierna prędkość, że brawura, że telefony komórkowe, że pijani kierowcy, ale zapominamy moi drodzy o tym, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły" – napisał wówczas adwokat.

"Adwokat cały czas może wykonywać swój zawód"

Wniosek resortu sprawiedliwości w jego sprawie jest - jak wyjaśnia Sebastian Kaleta - reakcją na bierność organów dyscyplinarnych adwokatury. – Od wielu miesięcy sąd dyscyplinarny adwokatury nie jest w stanie przeprowadzić postępowania w tej sprawie, a adwokat cały czas może wykonywać swój zawód. Uprawnienie do zawieszenia leży wyłącznie po stronie tego korporacyjnego sądu. Sprawa od początku jest monitorowana w Ministerstwie Sprawiedliwości – podkreśla wiceminister sprawiedliwości.

Resort przypomina, że o wszczęcie postępowania zwrócono się do rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi natychmiast po publikacji bulwersującego wpisu. W ocenie Ministerstwa, sąd dyscyplinarny powinien z urzędu zawiesić mężczyznę w wykonywaniu czynności, co - jak podkreślono - jest niezbędne dla dobrego imienia adwokatury oraz właściwego biegu postępowania dyscyplinarnego. MS za błędne uznaje oczekiwanie przez adwokaturę na rozstrzygnięcia prokuratury co do ewentualnej odpowiedzialności związanej ze sprawstwem wypadku. "Zwłaszcza że - jak wynika z informacji prezentowanych przez prokuraturę - w sprawie musiało dojść do zmiany biegłego, któremu pierwotnie zlecono sporządzenie opinii" – czytamy w komunikacie.

Wyrażając ubolewanie z powodu wielomiesięcznego opóźnienia w rozpoznaniu sprawy adwokata, Ministerstwo Sprawiedliwości wyraża oczekiwanie, iż zostanie ona w końcu wyjaśniona bez zbędnej zwłoki. "Tym bardziej, że terminy przedawnienia w postępowaniu dyscyplinarnym są krótsze, niż wynikające z prawa karnego" – wskazuje resort.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl