Nagranie z groźbami w kierunku Mentzena
– Nawet nie przeprosiłeś za swoje złe i obraźliwe słowa o ukraińskiej historii, ukraińskich bohaterach. Dajemy ci ostatnią szansę, by oficjalnie przeprosić. W przeciwnym razie zrezygnuj z udziału w wyborach. Zlituj się nad sobą, swoimi bliskimi – mówi dalej zamaskowany mężczyzna.
– Zrobimy wszystko, co możliwe, abyś nie został prezydentem. Nie potrzebujemy takiego sąsiada. Jest nas w Polsce setki tysięcy. Nie spełnisz naszych warunków, zobaczysz nasze możliwości. Slava Ukraini! Herojam slava! – kończy.
Mentzen odpowiada na groźby. „Szerokiej drogi na font”
Do nagrania odniósł się sam Sławomir Mentzen. „Mam coraz bardziej dosyć naszego kartonowego państwa. Po mojej wizycie we Lwowie dostałem maila z groźbami od Ukraińców. Od razu to zgłosiłem odpowiednim służbom” – pisze w serwisie X.
„Od tego czasu minęły już prawie trzy miesiące i sprawców oczywiście nie udało się znaleźć. Teraz dostałem kolejne groźby od tych samych ludzi, tym razem w formie nagrania. Machają tym samym przerobionym zdjęciem mojej rodziny, której wtedy wysłali mi mailem” – dodaje Mentzen.
Polityk napisał, że gdy "66-letnia emerytka groziła w Internecie Owsiakowi, po trzech dniach nad ranem zatrzymała ją policja". - Gdy Ukraińcy grożą posłowi i kandydatowi na prezydenta, nic się nie dzieje. Państwo z kartonu łączonego na trytytki ma to kompletnie gdzieś – oburza się Mentzen.
„Jeśli będę miał na to wpływ, to nigdy nie wejdziecie do NATO, nie będzie u was naszych żołnierzy, a w Polsce przestaniecie dostawać jakikolwiek socjal. Nie jesteście u siebie, macie się dostosować do naszej kultury, naszego prawa i polskiego języka. A jak nie potraficie, to szerokiej drogi na front, nikt was tu zatrzymywać nie będzie” – zakończył.
