Vladan Kovacević przenosi się do Sportingu Lizbona z Rakowa Częstochowa. Ile zarobi polski klub

Redakcja
Adam Jastrzebowski
Transfer Vladana Kovacevicia z Rakowa Częstochowa do Sportingu CP stał się faktem. Bramkarz, uznawany za jednego z najlepszych golkiperów w PKO Ekstraklasie, rozpoczyna nowy rozdział w swojej karierze w lidze portugalskiej. Jakie korzyści finansowe przyniesie ten ruch dla "Medalików"?

Oficjalne potwierdzenie transferu

Vladan Kovacević, czołowy bramkarz Rakowa Częstochowa, oficjalnie przenosi się do ligi portugalskiej, dołączając do szeregów mistrza Portugalii, Sportingu CP. Ta zmiana klubowa jest efektem trwających spekulacji i potwierdza, że serbski golkiper rozpocznie nowy etap w swojej karierze poza granicami Polski.

- Vladan Kovacević po trzech latach gry w czerwono-niebieskich barwach żegna się z Rakowem Częstochowa i na zasadzie transferu definitywnego przenosi się do mistrza Portugalii, Sportingu CP - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Szczegóły finansowe tego transferu zostały ujawnione przez znanego dziennikarza sportowego, Fabrizio Romano, który potwierdził, że wszystkie niezbędne dokumenty zostały podpisane na początku tygodnia. Suma transferu wynosi 6 milionów euro, co stanowi znaczący zastrzyk finansowy dla Rakowa.

- Sporting podpisał wszystkie dokumenty umożliwiające sprowadzenie Vladana Kovacevicia z Rakowa Częstochowa. Kwota transferu to 6 mln euro, w tym dodatki. Kontrakt Kovacevicia ważny będzie do czerwca 2028 roku.

Negocjacje i następca Kovacevicia

Negocjacje transferowe między Rakowem Częstochowa a Sportingiem CP nie były łatwe. Właściciel Rakowa, Michał Świerczewski, w wywiadzie dla "Meczyków" zaznaczył, że klub nie jest skłonny sprzedać Kovacevicia za mniej niż 10 milionów euro. Warto zauważyć, że umowa Kovacevicia z Rakowem obowiązywała jeszcze przez kilka lat, do końca czerwca 2026 roku, co teoretycznie stawiało "Medaliki" w mocnej pozycji negocjacyjnej. Jednak ostatecznie zdecydowano się na akceptację oferty Sportingu, co może sugerować, że sam Kovacević miał duży wpływ na finalizację transferu.

Z kolei Raków Częstochowa już przygotował się na odejście swojego kluczowego zawodnika, promując Muhameda Sahinovicia do roli następcy Kovacevicia. Sahinović, mimo młodego wieku, już pokazywał swoje umiejętności w pierwszej drużynie, choć jego występy były ograniczone przez kontuzje.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl