O tej bulwersującej sprawie poinformowało w mediach społecznościowych Nadleśnictwo Żołędowo, publikując zdjęcie porzuconego czworonoga.
Pies został znaleziony w środowy poranek. Nie był wygłodzony, ale mocno wystraszony i zmęczony. Starał się uwolnić, obiegając drzewo wielokrotnie, o czym świadczy wytarta na drzewie kora.
W lesie pies spędził jedną noc. Pracownik Nadleśnictwa Żołędowo, który podróżuje tą drogą do pracy, znalazł zwierzę w środę rano (we wtorek psiaka w tym miejscu nie było). Niestety, w tych rejonach nie ma monitoringu.
Pies został przekazany do schroniska dla zwierząt w Bydgoszczy. Sprawcy bestialskiego czynu poszukuje policja. Zgodnie z prawem, za porzucenie zwierzęcia przez właściciela grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.