W 2021 r. zatrzymani w tej sprawie zostali Krzysztof P. ps. Loczek oraz jego wspólnik Wojciech R. W kwietniu 2022 r. Krzysztof P. zmarł w tarnowskim zakładzie karnym, przed sądem stanął w grudniu 2022 r. Wojciech R. W piątek sąd skazał mężczyznę na dożywocie.
Do zbrodni doszło w nocy z 8 na 9 września 2000 r. w jednym z domów w podkrakowskich Jurczycach. Wojciech R. zabił jedną osobę - Waldemara J. i pomagał w zabiciu dwóch pozostałych ofiar zmarłemu dwa lata temu Krzysztofowi P. "ps. Loczek". Według śledczych to on, podczas spotkania w domu Barbary K. rozpoczął strzelaninę.
- W ocenie sądu to była egzekucja. Trzy osoby są sprowadzane do jednego miejsca, małej łazienki i po kolei są zastrzelone - mówiła sędzia Aleksandra Sołtysińska.
Sąsiedzi nie słyszeli żadnego hałasu. Ofiary zostały znalezione 9 września w łazience. Mimo przesłuchania blisko 100 świadków i zabezpieczeniu ok. 200 śladów sprawa została umorzona w 2002 r. Przełom nastąpił w 2007 r., kiedy policjanci dotarli do nowych dowodów, jednak i one nie były wystarczające do postawienia zarzutów.
W połowie 2020 r. śledczy, przy okazji przesłuchania w innej sprawie, uzyskali informacje dotyczące zabójstwa w Jurczycach. Po weryfikacji nowych informacji oraz kolejnych dowodów ustalono osoby podejrzewane. Zebrany materiał dał logiczny ciąg zdarzeń i pozwolił na postawienie zarzutów.
Naczelnik Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego komendy wojewódzkiej Grzegorz Grymek podkreślił w listopadzie 2021 roku, że mimo wcześniejszego, formalnego umorzenia postępowania, policja nigdy nie przestała się nią zajmować, prowadzić czynności rozpoznawczych. -W postawieniu zarzutów podejrzewanym pomogła też technika kryminalistyczna, która przez ostatnie 20 lat bardzo się rozwinęła - mówił.
Dlaczego pory roku wpływają na nasz nastrój?
