Dziecko w Oknie Życia w Bielsku-Białej zostało znalezione w środę 26 sierpnia o 23.10. Anonimowa osoba pozostawiła nowo narodzonego chłopca - dziecko miało niezabezpieczoną pępowinę i było zawinięte w poszewkę. Gdy tylko noworodek znalazł się w Oknie Życia natychmiast rozległ się alarm.
Opiekujące się Oknem Życia siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu błyskawicznie zajęły się dzieckiem, zabezpieczyły go, a następnie zgodnie z procedurą wezwały pogotowie ratunkowe, które zabrało chłopczyka do szpitala.
Nie przeocz
Jak poinformował ks. Robert Kurpios, dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, dziecko jest zdrowe, choć wyziębione. Osoba, która przyniosła go do Okna życia zostawiła także karteczkę z datą i godziną narodzin chłopczyka – 26 sierpnia, godz. 16.45.
To drugie dziecko, jakie zostało znalezione w Oknie Życia w Bielsku-Białej. Pierwsze dziecko, również chłopczyk, zostało zostawione ktoś 2 września 2016 r.
ZOBACZ: PIERWSZE DZIECKO W OKNIE ŻYCIA W BIELSKU-BIAŁEJ
O pozostawieniu w Oknie Życia dziecka została wtedy poinformowana policja. Zajęła się sprawą, żeby sprawdzić czy matka nie była w niebezpieczeństwie, czy nie padła ofiarą przestępstwa. Policjanci wtedy szybko ustalili tożsamość matki, ale nie grożą jej żadne konsekwencje, bo taka jest idea Okien Życia.
Musisz to wiedzieć
Okno Życia w Bielsku-Białej działa od 14 kwietnia 2009. Początkowo zajmowały się nim siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, obecnie opiekę nad nim sprawują siostry nazaretanki.
Okno Życia to bezpieczne miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja oraz wyścielone miejsce dla dziecka. Po otwarciu okna włącza się alarm, który dyskretnie wzywa opiekujące się oknem osoby – najczęściej są to zakonnice. Potem niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne, to znaczy powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.
W Polsce działa obecnie 61 Okien Życia. Jak informują przedstawiciele Cartias Okna Życia nie zastępują szpitali, gdzie matka może pozostawić noworodka zrzekając się praw rodzicielskich. Są jednak alternatywą i wyjściem dla matek ukrywających ciążę, by nie porzucać dziecka np. na śmietniku.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
