W tym państwie NATO Putin nie musi się bać. Kancelaria premiera Węgier: Gdyby Putin przyjechał do nas, nie zostałby aresztowany

24 marca, 07:10, Millo:

Brawo Orban !! Ile miionow ludzi na swiecie stracilo zycie przez dzialania USA ? Gina dzieici i kobiety ! Do tego doszlo ,ze zaden europejski kraj nie ma prawa postawic przed swoim sadem amerykanskiego zolnierza , obojetnie ilu ludzi by zabil w narkotykowym widzie !Europa na kolanach i bez honoru poddaje sie upodleniu przez USA.Kto kogo bardziej potrzbuje Europa USA czy USA e`Europe

Jak Ruscy to agresja a jak US to flancowanie demokracji

Libya 1990

Panama 1990

Haiti 1991

Iraq 1991

Kuwait 1991

Somalia 1992

Iraq 1992

Bosnia 1995

Iraq 1998,

Sudan 1998

Afghanistan 1998

Yugoslavia 1999

Afghanistan 2001

Iraq 2002

Yemen 2004

Haiti 2004

Iran 2005,

Somalia 2006

Honduras 2009

Libya 2011

Syria 2011

23 marca, 15:44, Polak:

Pamiętajmy ,że Węgry brały udział w czasie II wojny światowej jako bandyci po stronie Hitlera. Może wreszcie dotrze do niektórych ,że to nie są nasze bratanki. To zwykłe faszystowsko -komunistyczne pachołki Moskwy. I pamiętajmy o jednym, Orban to luterański zaprzaniec. Taki m ludziom się nie ufa.

23 marca, 17:41, Historyk LO:

Lepszy przyjaciel Węgier jak ukraiński nacjonalista. 160 tysięcy polskich trupów czeka na dzisiejszej zachodniej Ukrainie na odkopanie i godny pochówek.

z 160 tysiacami ? dodaj jeszcze z100 tysiecy !To mordowanie Polakow n Wolyniu przez ukraincow trawalo kilka lat !Teraz czekam tylko na zlozenie wiencow pod pomnikem Stepana Bandery przez polska delegacje zlozna z Dudy i Morawieckiego !

23 marca, 16:05, Gość:

Przy okazji wydania listu gończego za Putinem w mediach podnoszona jest kwestia podobnych listów gończych za serbskimi dowódcami polowymi i ich procesy w Hadze. Obwieszcza się to jako sukces międzynarodowej opinii publicznej i jej skuteczność. Nie zauważa się że dotyczy tylko serbskich przywódców. Natomiast za bośniackimi i chorwackimi przestępcami NIKT listu nie wysyłał więc pod żaden trybunał nie trafili i nie zostali sądzeni. Całkowicie pomijana jest sprawa procesu wobec rwandyjskiego księdza katolickiego Athanase Sermoba. Pomniejsi zdołali uciec. O tej zbrodni ludobójstwa i udziale katolickich księży w zbrodni święty Jan Paweł Drugi Wielki "nie wiedział".

23 marca, 16:37, zb:

A kto ich uznał za zbrodniarzy? Nie było listów gończych jak sam napisałeś więc kto ich oskarża?

Ofiary. Nie wiesz, że zmarli krzyczą najgłośniej? I trudno ich uciszyć.

23 marca, 16:05, Gość:

Przy okazji wydania listu gończego za Putinem w mediach podnoszona jest kwestia podobnych listów gończych za serbskimi dowódcami polowymi i ich procesy w Hadze. Obwieszcza się to jako sukces międzynarodowej opinii publicznej i jej skuteczność. Nie zauważa się że dotyczy tylko serbskich przywódców. Natomiast za bośniackimi i chorwackimi przestępcami NIKT listu nie wysyłał więc pod żaden trybunał nie trafili i nie zostali sądzeni. Całkowicie pomijana jest sprawa procesu wobec rwandyjskiego księdza katolickiego Athanase Sermoba. Pomniejsi zdołali uciec. O tej zbrodni ludobójstwa i udziale katolickich księży w zbrodni święty Jan Paweł Drugi Wielki "nie wiedział".

23 marca, 17:44, Drakon61:

Grunt, że Związek Socjalistycznych Republik Rosyjskich ma takich dzielnych grasantów jak towarzysz. Zapoczątkowana przez stalinowskiego ludobójcę Chruszczowa, postrzeganego mylnie jako nieszkodliwy przygłup, akcja oczerniania Kościoła katolickiego ruszyła z diabelskiego kopyta. Czort co dzieje się gdzie indziej. Ale ZSRR u[wulgaryzm]miając swoich przypupasów i agentów w Polsce, i w trulowni zbrodniarza Prygożyna w Leningradzie (czy jak dziś nazywa się to jedno z licznych źródeł zła w ZSRR) na ul.Sawuszkina 55 przeciw św.Janowi Pawłowi II strzelił sobie nie w stopę, na przemian w lewą i prawą jak "totalce", ale po prostu w głupi łeb.

Spróbuję wyjaśnić, co napisałem. Kwestia pierwsza to wybiórczość stosowania tego środka nacisku jakim jest ten list gończy. Podałem przykład byłej Jugo, gdzie wystawiono go za zbrodniarzami serbskimi ale za bośniackimi i chorwackimi już nie, choć także popełniali rzeczy uważane za zbrodnie etniczne. Druga kwestia to odzew społeczności międzynarodowej na procesy zbrodniarzy przed Trybunałem w Hadze. I tu podałem przykład dowódcy polowego z Rwandy, który był katolickim księdzem. O tym, co się szykuje w Rwandzie wiedziała społeczność międzynarodowa a że nie były zagrożone złoża ropy, diamentów, złota czy czegoś w tym rodzaju to nikt nie kiwnął palcem, aby rzezi zapobiec. Właśnie proces w Hadze wykazał rolę w zaniechaniach i później w zbrodni Kościoła katolickiego. Ale proces nie uzyskał rozgłosu, wręcz spotkał się ze wstydliwym milczeniem. Co tu ma do rzeczy akcja przeciw Kościołowi czy JPII? Czy agenci KGB wniknęli w archiwa niemal całego świata aby podrzucić tam fałszywki? Czy uznanie Teologii Wyzwolenia za herezję, odmowa wsparcia dla Oscara Romero i w rezultacie zamordowanie go przez faszystowskie bojówki Salwadoru jest fałszywką? Wstrzymanie procesu beatyfikacji przez JPII tegoż także jest fałszywką?! Możliwe, że nie wiedział. Jak o wielu rzeczach, o których milczał, choć powinien był głośno wołać. Jak wołał o życiu poczętym, zakazie tzw Kary Śmierci (tu nikt go nie słuchał) oraz wielu innych sprawach. Znów winien Stasiu Dziwisz, że nie przekazał? I co ma do rzeczy Jewgienij Wiktorowicz Prygożyn? Napisz, że był autorem osławionej instrukcji Crimen sollicitationis. Nie żałuj sobie - pryncypialnie i bezkompromisowo ujawnij, że Cezara zabił agent Smiersza Siergiej Brytusow. Bo że Spartakus był agentem NKWD to wiadomo od dawna.

23 marca, 15:44, Polak:

Pamiętajmy ,że Węgry brały udział w czasie II wojny światowej jako bandyci po stronie Hitlera. Może wreszcie dotrze do niektórych ,że to nie są nasze bratanki. To zwykłe faszystowsko -komunistyczne pachołki Moskwy. I pamiętajmy o jednym, Orban to luterański zaprzaniec. Taki m ludziom się nie ufa.

23 marca, 17:41, Historyk LO:

Lepszy przyjaciel Węgier jak ukraiński nacjonalista. 160 tysięcy polskich trupów czeka na dzisiejszej zachodniej Ukrainie na odkopanie i godny pochówek.

23 marca, 17:50, Drakon61:

Z ciebie historyk jak z Koziej generał. Albo z Różańskiego. Żadnym, co sugerujesz, nauczycielem historii w liceum nie jesteś, nie masz matury, i mieć nie będziesz. Grasowałeś na interii paskudząc wszelki fora. Nie napiszę ci "te Polak", bo Polakiem nie jesteś. Masz maniery, wiedzę i wrażliwość na poziomie Donalda Franza Tusk, dla przyjaciół cioci stasi Oskara.

Właśnie tłumaczę ukraińskim uczniom w liceum, technikum i szkole branżowej o zbrodniach na Polakach ukraińskich nazistach. Ci ze wschodu, centrum i południa wiedzą, że UPA to faszyści i zbrodniarze. To jest pocieszające.

23 marca, 17:56, Drakon61:

"Historyk LO" judzący na Ukrainę pisze o "odkopaniu 160 tysięcy polskich trupów" (na Ukrainie). Pomijam arcychamski język. Ale absolwent sławnej szkoły podstawowej im.Wojciecha Jaruzelskiego w Parzygnatach (a serio; on mieszka w Nowej Hucie!) powinien znać słowo ekshumacja... I zapytać kogoś mądrego o FAKTYCZNĄ ustaloną liczbę ofiar ukraińskich szowinistów (nie nacjonalistów!): Polaków, Ukraińców, Żydów, Ormian, Łemków, Słowaków, Rosjan, Białorusinów!

Brałeś człowieku tabletki czy jesteś psychiczny? Historii, wos i HiT trzeba się uczyć i znać wszystkich wrogów Polski. No właśnie dlaczego nie pozwalają na ekshumację tysięcy polskich wsi?

23 marca, 15:44, Polak:

Pamiętajmy ,że Węgry brały udział w czasie II wojny światowej jako bandyci po stronie Hitlera. Może wreszcie dotrze do niektórych ,że to nie są nasze bratanki. To zwykłe faszystowsko -komunistyczne pachołki Moskwy. I pamiętajmy o jednym, Orban to luterański zaprzaniec. Taki m ludziom się nie ufa.

23 marca, 17:41, Historyk LO:

Lepszy przyjaciel Węgier jak ukraiński nacjonalista. 160 tysięcy polskich trupów czeka na dzisiejszej zachodniej Ukrainie na odkopanie i godny pochówek.

Z ciebie historyk jak z Koziej generał. Albo z Różańskiego. Żadnym, co sugerujesz, nauczycielem historii w liceum nie jesteś, nie masz matury, i mieć nie będziesz. Grasowałeś na interii paskudząc wszelki fora. Nie napiszę ci "te Polak", bo Polakiem nie jesteś. Masz maniery, wiedzę i wrażliwość na poziomie Donalda Franza Tusk, dla przyjaciół cioci stasi Oskara.

23 marca, 16:05, Gość:

Przy okazji wydania listu gończego za Putinem w mediach podnoszona jest kwestia podobnych listów gończych za serbskimi dowódcami polowymi i ich procesy w Hadze. Obwieszcza się to jako sukces międzynarodowej opinii publicznej i jej skuteczność. Nie zauważa się że dotyczy tylko serbskich przywódców. Natomiast za bośniackimi i chorwackimi przestępcami NIKT listu nie wysyłał więc pod żaden trybunał nie trafili i nie zostali sądzeni. Całkowicie pomijana jest sprawa procesu wobec rwandyjskiego księdza katolickiego Athanase Sermoba. Pomniejsi zdołali uciec. O tej zbrodni ludobójstwa i udziale katolickich księży w zbrodni święty Jan Paweł Drugi Wielki "nie wiedział".

Grunt, że Związek Socjalistycznych Republik Rosyjskich ma takich dzielnych grasantów jak towarzysz. Zapoczątkowana przez stalinowskiego ludobójcę Chruszczowa, postrzeganego mylnie jako nieszkodliwy przygłup, akcja oczerniania Kościoła katolickiego ruszyła z diabelskiego kopyta. Czort co dzieje się gdzie indziej. Ale ZSRR u[wulgaryzm]miając swoich przypupasów i agentów w Polsce, i w trulowni zbrodniarza Prygożyna w Leningradzie (czy jak dziś nazywa się to jedno z licznych źródeł zła w ZSRR) na ul.Sawuszkina 55 przeciw św.Janowi Pawłowi II strzelił sobie nie w stopę, na przemian w lewą i prawą jak "totalce", ale po prostu w głupi łeb.

23 marca, 15:44, Polak:

Pamiętajmy ,że Węgry brały udział w czasie II wojny światowej jako bandyci po stronie Hitlera. Może wreszcie dotrze do niektórych ,że to nie są nasze bratanki. To zwykłe faszystowsko -komunistyczne pachołki Moskwy. I pamiętajmy o jednym, Orban to luterański zaprzaniec. Taki m ludziom się nie ufa.

te Polak uważaj co piszesz bo opole też było niemieckie tu też rządził Hitler bo przyjedzie bundeswera czołgami i nas wyzwoli

23 marca, 15:44, Polak:

Pamiętajmy ,że Węgry brały udział w czasie II wojny światowej jako bandyci po stronie Hitlera. Może wreszcie dotrze do niektórych ,że to nie są nasze bratanki. To zwykłe faszystowsko -komunistyczne pachołki Moskwy. I pamiętajmy o jednym, Orban to luterański zaprzaniec. Taki m ludziom się nie ufa.

Lepszy przyjaciel Węgier jak ukraiński nacjonalista. 160 tysięcy polskich trupów czeka na dzisiejszej zachodniej Ukrainie na odkopanie i godny pochówek.