W USA znikają polskie kościoły. Brakuje księży

Grażyna Starzak
pixabay.com
Polskie kościoły za granicą są coraz częściej zamykane. W USA dotknęło to w ostatnich latach kilkanaście świątyń

W kościołach w Polsce z roku na rok ubywa wiernych. Proces laicyzacji dotyczy też Polonusów. I to nawet w USA, gdzie polska parafia przez lata pełniła wiele różnych funkcji, nie tylko ośrodka życia duchowego. W ciągu ostatniego roku w Stanach Zjednoczonych zamknięto kilkanaście polskich kościołów. Z powodu braku parafian, ale i księży. Podobna sytuacja jest w europejskich miastach, gdzie są duże skupiska Polonii. Problem jest na tyle poważny, że w czasie zakończonego właśnie zebrania plenarnego polskiego episkopatu ogłoszono, iż poszukuje się kapłanów, którzy podejmą posługę w kręgach Polonii.

- Nie jesteśmy w stanie zapewnić wszystkim Polakom w każdym zakątku świata obecności polskiego księdza. Potrzeby są duże, mimo że ok. 2 tys. księży pracuje wśród Polonii. Są takie miejsca, do których muszą oni dojeżdżać ponad 100 km. Toteż, jeżeli byliby księża chętni do pracy za granicą, to miejsce dla nich zawsze się znajdzie - mówił w czasie wspomnianych obrad przewodniczący komisji ds. Polonii i Polaków za granicą bp Wiesław Lechowicz. Dodał też, że „praktyka pokazuje, iż tam, gdzie msze są regularnie odprawiane, tam Polacy chętnie się gromadzą. W miejscach, gdzie kult jest sprawowany „dorywczo”, frekwencja jest o wiele niższa”.

W opinii tego hierarchy ci duchowni, którzy pracują poza krajem, są „bardzo gorliwi”. - Ale ich propozycje duszpasterskie nie zawsze spotykają się z oczekiwaną odpowiedzią, bo jedynie 10-15 proc. Polaków za granicą w miarę systematycznie chodzi do kościoła - twierdzi bp Wiesław Lechowicz.

W USA, gdzie żyje prawie 12 mln naszych rodaków, w ostatnich latach niemal co miesiąc jest zamykany polski kościół. W stanie Connecticut pod koniec czerwca 2017 r. tylko w jednej archidiecezji zamkniętych zostało w sumie 26 kościołów katolickich. W tym sześć polskich. Kolejne 144 połączyło się w 56 nowych parafii. - Te zmiany były konieczne - tłumaczy w rozmowie z polonijną gazetą „Biały Orzeł” proboszcz jednej z parafii ks. prałat Daniel Pło-charczyk. - Przede wszystkim brakuje księży - mówi, ale opowiada też o kościołach, które otwarte były tylko raz w tygodniu i to na parę godzin oraz o takich, gdzie na msze święte przychodziło zaledwie kilkanaście osób. - W tych parafiach nic się nie działo, nie było ludzi, nie było życia, a msze święte odprawiali księża objazdowi - tłumaczy polonijny duchowny.

Księży brakuje również w Europie. Dlatego polscy duchowni to wciąż nasz „hit” eksportowy. Biskupi m.in. Irlandii, Islandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii wysyłają błagalne listy do episkopatu Polski z prośbą o przysłanie im polskich księży. Jest ich tyle, że jak mówią w sekretariacie episkopatu „nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wszystkie prośby”.

Nad Wisłą, co prawda, też z roku na rok jest mniej powołań, ale na brak duchownych nie narzekamy. Jest ich w całym kraju prawie 22 tys. W sumie ze wszystkich polskich diecezji „na saksy” wyjechało już ponad 4 tys. kapłanów.

Kilka lat temu Watykan wprowadził zasady, na jakich odbywa się wysyłanie duchownych za granicę. Konieczna jest umowa między biskupami diecezji, tej, która występuje o duchownego, i tej, która go wysyła. Wcześniej wyjeżdżający księża stawiali swoich biskupów przed faktem dokonanym.

Kontrakt z zagranicznym duchownym zawierany jest na pięć lat, ale najczęściej księża zostają za granicą do śmierci. Zdarza się też, że wracają wcześniej. Tak dzieje się, gdy ksiądz nie zdoła się przystosować do nowych warunków.

ZOBACZ KONIECZNIE:

[a]WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W USA znikają polskie kościoły. Brakuje księży - Gazeta Krakowska

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak

Precz z islamem i katolami

G
Gość
Kościół jest na najlepszej drodze do samozagłady.
Nakazywanie rodzenia potworków to strzał w stope.
W
Waldex
Brakuje wiernych ,nie ksiezy.
G
Gość
W dniu 23.03.2018 o 16:26, Brzeszczot napisał:

Osoba Duchowna nie może tak o sobie samorzutnie porzucić stanu kapłańskiego. Księdzem jest się aż do śmierci. Podobnie osoba będąca w związku małżeńskim nigdy nie będzie kawalerem, czy panną. Tam gdzie nie chcą czcić Prawdziwego Boga, to tam będą czcić pogańskiego bożka wymyślonego przez pasterzy z Półwyspu (...).

Część ludzi odchodzących od katolicyzmu przechodzi do innych wyznań, natomiast większość nie identyfikuje się z  żadną religią. Wszystkie wielkie religie świata początki mają w baśniach i legendach powstałych wśród pasterzy i dla pasterzy. Dlatego tak chętnie używają skojarzeń typu owca,pasterz,stajnia,owczarnia,obora,osiołek. Dla prostego ludu to wystarczało.

B
Brzeszczot
W dniu 23.03.2018 o 13:22, Gość napisał:

Jedno i drugie, czyli brak wiernych i brak księży. Dość dawno temu chętnie wysyłano księży z Polski do pracy w amerykańskich kościołach. Zmieniło się podejście, kiedy coraz większa liczba wysłanych do USA kapłanów porzucała stan duchowny i rezygnowała z bycia księdzem. Kościoły pustoszeją nie tylko w Ameryce. Podobnie się dzieje od lat także w Europie. Tylko na Podkarpaciu jest mocne przywiązanie do religii.

Osoba Duchowna nie może tak o sobie samorzutnie porzucić stanu kapłańskiego. Księdzem jest się aż do śmierci. Podobnie osoba będąca w związku małżeńskim nigdy nie będzie kawalerem, czy panną. Tam gdzie nie chcą czcić Prawdziwego Boga, to tam będą czcić pogańskiego bożka wymyślonego przez pasterzy z Półwyspu (...).

A
Anna Pac
Szkukajcie na fB;

K
z

N
s
z
z

S
o
l
i
d
a
r
n
o
s
c

O
r
g
a
n
i
s
t
o
w 11
G
Gość
W dniu 23.03.2018 o 09:56, Gość napisał:

Bylem i widzialem - koscioly np.w okolicach Chicago sa zamykane i sprzedawane nie ze wzgledu na brak ksiezy ale ze wzgledu na brakl wiernych !

Jedno i drugie, czyli brak wiernych i brak księży.  Dość dawno temu chętnie wysyłano księży z Polski do pracy w amerykańskich kościołach. Zmieniło się podejście,kiedy coraz większa liczba wysłanych do USA kapłanów porzucała stan duchowny i rezygnowała z bycia księdzem.

Kościoły pustoszeją nie tylko w Ameryce. Podobnie się dzieje od lat także w Europie. Tylko na Podkarpaciu jest mocne przywiązanie do religii.

k
krk
Wyslac klechow na inne Kontynenty !Anglicy to raz zrobili i-maja w lapach politycznie i moalnie Australie !
G
Gość

Najlepsza kasa jest w Polsce to po co do Ameryki za chlebem jechać.

G
Gość

Bylem i widzialem - koscioly np.w okolicach Chicago sa zamykane i sprzedawane nie ze wzgledu na brak ksiezy ale ze wzgledu na brakl wiernych !

E
Earth
W dniu 23.03.2018 o 09:22, domek napisał:

W samym Teksasie jest już ponad 500 meczetów. Nie będzie kościołów, będą meczety. Nie będzie katabasów, będą imamowie. Nie będzie klerykalnych pedofilów, będą pedofile islamscy.Czas aby historia zatoczyła koło... 500 lat temu sądy inkwizycyjne skazywały za konszachty z diabłem... tak jak dzisiaj w połowie Afryki, na całym Bliskim Wschodzie (poza Izraelem, Iranem i Libanem), oraz coraz częściej w islamizującej się na potęgę Azji Mniejszej i wyspach na Pacyfiku.Natura nie znosi próżni. W miejsce jednych despotów, wchodzą kolejni, na ogół jeszcze gorsi.Ktoś powie zakazać religii, sekt etc. Ależ przecież już tak było po Rewolucji Październikowej... jak to się skończyło? O wiele gorzej niż w mrokach śrendiowiecza... które zakończyła jeszcze bardziej krwiożercza niż całe średniowiecze - a jakże - postępowa Rewolucja Francuska, której oparła się jedynie Wandea... jaką cenę zapłaciła (i płaci nadal!!!) za ten swój opór wie każde dziecko, które nie miało komunistycznego nauczyciela historii.Nie masz wyzysku kapitalistycznego, masz socjalizm, który okrada cię z tych resztek swobód obywatelskich jakich nie pozbawił cię krwiożerczy kapitalizm.Nie masz dyktatu pieniądza, masz dyktat mniejszości, która ma więcej praw niż większość.Straszny jest ten świat - pod różnymi maskami, kryje się wyzysk i walka o władzę.

Wszystkie religie stworzone zostały przez szatana by nigdy na świecie nie było spokoju.
B
Brzeszczot

Bracia Polacy Katolicy pamiętajcie, że bramy piekielne nie przemogą mocy niebieskich. Uspokójcie się i otuchy w serca nabierzcie.

d
domek

W samym Teksasie jest już ponad 500 meczetów. Nie będzie kościołów, będą meczety. Nie będzie katabasów, będą imamowie. Nie będzie klerykalnych pedofilów, będą pedofile islamscy.

 

Czas aby historia zatoczyła koło... 500 lat temu sądy inkwizycyjne skazywały za konszachty z diabłem... tak jak dzisiaj w połowie Afryki, na całym Bliskim Wschodzie (poza Izraelem, Iranem i Libanem), oraz coraz częściej w islamizującej się na potęgę Azji Mniejszej i wyspach na Pacyfiku.

 

Natura nie znosi próżni. W miejsce jednych despotów, wchodzą kolejni, na ogół jeszcze gorsi.

Ktoś powie zakazać religii, sekt etc. Ależ przecież już tak było po Rewolucji Październikowej... jak to się skończyło? O wiele gorzej niż w mrokach śrendiowiecza... które zakończyła jeszcze bardziej krwiożercza niż całe średniowiecze - a jakże - postępowa Rewolucja Francuska, której oparła się jedynie Wandea... jaką cenę zapłaciła (i płaci nadal!!!) za ten swój opór wie każde dziecko, które nie miało komunistycznego nauczyciela historii.

 

Nie masz wyzysku kapitalistycznego, masz socjalizm, który okrada cię z tych resztek swobód obywatelskich jakich nie pozbawił cię krwiożerczy kapitalizm.

Nie masz dyktatu pieniądza, masz dyktat mniejszości, która ma więcej praw niż większość.

 

Straszny jest ten świat - pod różnymi maskami, kryje się wyzysk i walka o władzę.

 

Wróć na i.pl Portal i.pl