W czwartek, 14 października, przed godziną 8 pracownik Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie zawiadomił policję, że na balkonie akademika tej uczelni znajdują się zwłoki młodej kobiety. Ciało leżało bezwładnie i w nienaturalnej pozycji. Jak ustalili funkcjonariusze, była to dwudziestoletnia Maria, studentki z Portugalii, która przyjechała do stolicy Polski w ramach programu wymiany studenckiej Erasmus. W Warszawie studiowała na Politechnice Warszawskiej, ale jej rodzima uczelnia to Uniwersytet Beira Interior.
- Wstępne wyniki sekcji zwłok wykluczyły udział osób trzecich w tym tragicznym zdarzeniu. Prawdopodobnie zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku - poinformowała nas Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Co było przyczyną śmierci?
Za kilka tygodni prokuratura będzie znała szczegółowe badania i dokładne wyniki sekcji. Wtedy będzie mogła poinformować o przyczynach śmierci. Jednak z nieoficjalnych ustaleń "Faktu" wynika, że kobieta była pod wpływem alkoholu i najprawdopodobniej wspinała się po balkonach, by dostać się do środka akademika.
- Jedna ze studentek twierdziła, że dziewczyna pukała do jej okna, a po chwili zobaczyła, że zwisa z budynku, trzymając się jakiegoś kabla. Dziewczyna mogła się pośliznąć w trakcie niebezpiecznej wspinaczki - informuje "Fakt".
Uniwersytet żegna studentkę
Portugalska uczelnia Uniwersytet Beira Interior pożegnała zmarłą studentkę. Uniwersytet złożył najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom kobiety, która zginęła w tak tragicznych okolicznościach. UBI zapewnił również, że udzieli niezbędnego wsparcie rodzinie 20-latki.
