Wiceburmistrz Cieszyna Przemysław Major odpowiedzialny w magistracie za m.in. strategię i rozwój miasta, inwestycje miejskie, zamówienia publiczne 1 października zamieścił na swoim prywatnym profilu na portalu społecznościowym Facebook posta, w którym napisał: „Niczym się nie różnicie od nazistów. NICZYM".
W poście podał linka do artykułu na portalu Onet dotyczącego wprowadzenia stanu wyjątkowego oraz sytuacji wśród migrantów. Wpis opatrzył także dwoma fotografiami - dzieci stojącymi za drutami w obozie koncentracyjnym, a pod spodem zdjęciem dzieci emigrantów za drucianym płotem.
W swoim wpisie Przemysław Major oznaczył Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony Narodowej, Mateusza Morawieckiego, Prawo i Sprawiedliwość oraz Straż Graniczną.
Wpis wiceburmistrza wywołał oburzenie m.in. funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Pismo w tej sprawie skierowała do wiceburmistrza i cieszyńskiego magistratu przewodnicząca bielskiego Zarządu Terenowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej kpt. SG Irena Ruchała.
Wiceburmistrz usuwa wpis i przeprasza funkcjonariuszy SG
Wiceburmistrz Major usunął wpis, a także wysłał list z wyjaśnieniami i przeprosinami adresowany do związkowców oraz funkcjonariuszy Placówki Straży Granicznej im. 3 Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku-Białej.
- Na początek proszę przyjąć moje osobiste przeprosiny, które kieruję do wszystkich Funkcjonariuszy Straży Granicznej. Nie było moim zamierzeniem podważenie Waszego dobrego imienia i negacja wykonywanych obowiązków. Zgodzę się z Państwem, że w demokratycznym państwie prawa, każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii, a także krytyki, jeśli nie wykracza to poza ogólne przyjęte i powszechnie stosowane sformułowania. Przyjmuję, że moja prywatna wypowiedź mogła Państwa urazić, niemniej nie taka była moja intencja. Jeśli tak to Państwo odebrali, najmocniej przepraszam - napisał Przemysław Major.
Wiceburmistrz Major stwierdził w liście do funkcjonariuszy SG, że żyjemy w trudnych czasach, pełnych wyzwań i nieprzewidywalności.
Nie przeocz
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Tanie mieszkania od komornika czekają na nowych właścicieli. Zobaczcie oferty
- Makabryczny wypadek w Gliwicach. Śmieciarka śmiertelnie potrąciła mężczyznę
- Kontrowersyjny kalendarz Olmet. Piękne modelki na złomowisku w kreacjach Anny Kubisz
- Otaczająca rzeczywistość – szczególnie dla osób zaangażowanych i wrażliwych na drugiego człowieka – każdego dnia stawia nas przed trudnymi wyborami, decyzjami i emocjami - napisał, wyrażając przekonanie, że „wszyscy funkcjonariusze SG z wielkim zaangażowaniem i oddaniem podchodzą do wypełniania słów roty ślubowania, wypełniania rozkazów przełożonych, a przede wszystkim przestrzegania prawa określonego Konstytucją, prawem międzynarodowym i prawem krajowym".
- Z niepokojem patrzę na aktualnie trwający kryzys migracyjny na granicy z Białorusią, na wykorzystywanie dla wewnętrznych i zewnętrznych celów politycznych drugiego człowieka, bez znaczenia czy jest migrantem, obywatelem RP czy funkcjonariuszem publicznym. Historia oceni nasze działania. Mam nadzieję, że nie będzie to ocena negatywna - napisał wiceburmistrz Cieszyna.
Adam Słomka: Powinien zostać odwołany z funkcji!
Wiadomo, że w internecie nic nie ginie, więc wczoraj usunięty wpis Przemysława Majora skomentował urodzony w Cieszynie Adam Słomka, działacz opozycji demokratycznej w PRL i były parlamentarzysta.
- Jako cieszyniak jestem oburzony wpisem zastępcy burmistrz #Cieszyn Przemysława Majora! Powinien natychmiast zostać odwołany z funkcji - napisał na swoim profilu na Facebooku Adam Słomka.
Sprawa wpisu poruszana była na listopadowej sesji.
– Jest pan osobą publiczną. Reprezentującą Cieszyn w mieście, w którym funkcjonował Beskidzki Odział Straży Granicznej, Strażnica Straży Granicznej w Cieszynie oraz Placówka Straży Granicznej. Przyniósł pan wstyd miastu i jego mieszkańcom. Przekraczając poziom krytyki dopuszczalnej. Używając porównań do nazistów po prostu się pan ośmieszył – powiedział radny Władysław Macura.
Do wpisu wiceburmistrza Majora odniosła się w liście do Straży Granicznej burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz. Stwierdziła w nim, że jego wypowiedź nie była związana z pełnioną przez niego funkcją i należy ją traktować jako prywatną, bo została zamieszczona na jego prywatnym koncie.
- Ostatnie wydarzenia związane z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią są dla nas wszystkich bardzo trudne i myślę, że dopiero po latach będziemy mogli spokojnie i bez emocji ocenić czy działania, które podejmuje nasze Państwo są jedynym słusznym rozwiązaniem. Trzymanie ludzi, niejednokrotnie dzieci, w takich warunkach na granicy polsko- białoruskiej może już niedługo doprowadzić do kolejnych zgonów (...) - napisała do funkcjonariuszy Straży Granicznej burmistrz Staszkiewicz.
I dodała: - Natomiast zgadzam się z Państwem, że wypowiedź Pana Majora mogła być dla Was bolesna i krzywdząca. Wyrażam swoje ubolewanie za słowa, które zawierał post, a które tak bardzo Was dotknęły. Wiem, że wykonujecie swoje obowiązki z pełnym poświęceniem, zgodnie z wydanymi rozkazami, ale wiem też, że wasze działania są zgodne z obowiązującym prawem i przepisami określonymi w europejskich i krajowych aktach prawnych. I za to Wam dziękuję jako obywatelka Polski ale także Burmistrz Cieszyna – miasta, które od lat związane jest ze Strażą Graniczną - napisała Gabriela Staszkiewicz.
Wiceburmistrz Major przyznał w rozmowie z DZ, że porównanie było niestosowne i drugi raz nie zamieściłby takiego posta.
Czy funkcjonariusze Straży Granicznej przyjęli przeprosiny i czy kończą one sprawę? Ich stanowisko poznamy w poniedziałek.
Musisz to wiedzieć
