Wiceprezydent USA J.D. Vance skrytykowany za spotkanie z chorym papieżem Franciszkiem tuż przed jego śmiercią

Do niedzielnego spotkania wiceprezydenta USA z Franciszkiem doszło po tym, jak papież skrytykował politykę Donalda Trumpa ws. deportacji imigrantów.

Vance'a powitano w jednym z pokoi gościnnych hotelu watykańskiego. Oprócz krawata i różańców 88-letni papież podarował Vance'owi trzy gigantyczne czekoladowe jajka wielkanocne dla jego trzech małych dzieci, które nie były obecne na spotkaniu.

Niektórzy internauci zareagowali na hołd złożony papieżowi Franciszkowi przez Vance'a, inni zaś wyrazili ogromne oburzenie jego spotkaniem z Ojcem Świętym.

Skąd to oburzenie z powodu spotkania JD z papieżem? Komentarze przeklinały go, nie tylko za spotkanie, ale i za politykę jaką prowadzi ekipa USA.

Spotkanie Vance'a z papieżem dało też początek teoriom spiskowym. Kilku krytyków Vance'a zapytało go: „co zrobiłeś, bracie, co zrobiłeś?”

„JD, proszę, odwiedź George'a Sorosa” — powiedział inny. „Czy możesz spotkać się z Putinem?” — zapytał kolejny.

„On rozpaczliwie próbował cię zignorować. Niestety, papież Franciszek spotkał się z Antychrystem przed śmiercią” — wspomniał krytyk polityka USA.

Niektórzy nawet ostro skrytykowali Vance'a, mówiąc: „Nie jesteś godzien nawet wspomnieć jego imienia”. „Czy czułeś się trochę winny, że nalegałeś na spotkanie z nim, gdy był tak kruchy?” — zareagował kolejny.

JD Vance oddał hołd papieżowi Franciszkowi, który zmarł w poniedziałek. Powiedział, że jego „serce jest z milionami chrześcijan na całym świecie, którzy go kochali”.

„Byłem szczęśliwy, że go zobaczyłem, chociaż był ewidentnie bardzo chory. Ale zawsze będę go pamiętał za homilię, którą wygłosił na samym początku pandemii COVID. Była naprawdę piękna. Niech Bóg da pokój jego duszy” — dodał.