Widzew Łódź - Śląsk Wrocław. Będzie trudniej, czyli łatwiej? Śląsk jedzie do Serca Łodzi

Piotr Janas
Piotr Janas
W rundzie jesiennej Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował z w Widzewem Łódź
W rundzie jesiennej Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował z w Widzewem Łódź FOT. Paweł Relikowski
W piątek o godz. 20:30 Śląsk Wrocław zagra z Widzewem Łódź na wyjeździe w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy. Faworytem będą gospodarze, ale WKS Ivana Djurdjevicia lepiej czuje się w roli underdoga.

Śląsk Wrocław na początku 2023 roku jest bardzo nierówny. Podopieczni Ivana Djurdjevicia po klęsce w derbach Dolnego Śląska z KGHM Zagłębiem Lubin przed własną publicznością (0:3), sprawili niemałą niespodziankę, wygrywając z Pogonią w Szczecinie 2:0.

Przed tygodniem podejmowali na Tarczyński Arena Wrocław będącą w strefie spadkowej Koronę Kielce i tylko zremisowali 1:1, choć z ręką na sercu trzeba przyznać, że to kielczanie prezentowali się lepiej i zasłużyli co najmniej na punkt, który wywalczyli. Nawet jakby wygrali, to Śląsk nie mógłby mówić o pechu.

Trudno nie odnieść wrażenia, że Śląskowi gra się lepiej z drużynami teoretycznie mocniejszymi, które potrafią zdominować posiadanie piłki i zmuszają wrocławian do głębszego cofnięcia się na swoją połowę. Po przejęciu piłka kierowana jest do jednego ze skrzydłowych, a tam zwłaszcza John Yeboah potrafi zrobić różnicę.

- Widzimy, jak to wszystko wygląda. Liga jest nieprzewidywalna, ale my idziemy własną ścieżką i chcemy cały czas rozwijać zespół. Każdy mecz jest inny, ma swój kontekst i historię. Tak też będzie w Łodzi, zwłaszcza że Widzew w tym roku jeszcze nie wygrał. Ma na koncie trzy remisy i też ciąży na nim presja. Wiemy, jacy w Łodzi są kibice i chcemy to wykorzystać. Wygrywając, będziemy w stanie obrócić to przeciwko rywalom, bo wtedy trybuny będą zwiększać presję na swoim zespole. To są najlepsze mecze, więc motywacji nam nie brakuje. Każdy z moich piłkarzy chce zagrać w tym spotkaniu - zapewnia Djurdjević.

Jednym z nich jest pozyskany niedawno Patryk Szwedzik. 21-letni napastnik trafił do Śląska z pierwszoligowego GKS-u Katowice, a w drugą stronę powędrował Sebastian Bergier.

Szwedzik z racji na walory szybkościowe może też grać na skrzydle, ale Djurdjević studzi nastroje.

- Patryk to nie jest całkowicie zielony gość, choć w realiach ekstraklasy trochę tak. To nie jest chłopak, który może nas zbawić i zaraz zacznie grać w pierwszym składzie. Ma potencjał, ale będziemy go wprowadzać powoli - powiedział w czwartek Djurdjević, dając do zrozumienia, że na nazywanym Sercem Łodzi stadionie Widzewa pochodzący z Legnicy piłkarz raczej nie zadebiutuje.

Mecz Widzew Łódź - Śląsk Wrocław poprowadzi Piotr Lasyk z Bytomia, transmisja w Canal+Sport oraz ogólnodostępnym kanale TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl