
W wodach Amazonii, a dokładnie w jednym z jezior, zwanego Teféc, od ponad tygodnia panuje wielka susza. Temperatura wody sięga blisko 40 stopni Celsjusza, czyli ponad 102 stopnie Fahrenheita. Po wodzie pływają martwe ciała ponad stu delfinów. Sytuację bada już brazylijski Instytut Mamirauá, czyli placówka badawcza, która jest finansowana przez brazylijskie Ministerstwo Nauki.
Co mogło zabić delfiny? Naukowcy: To prawdopodobnie bardzo gorąca woda
Zdaniem Instytutu Mamirauá, zgony delfinów na tak wielką skalę, to przyczyna nagłych skoków temperatury wody, w ciągu ostatniego tygodnia.
Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby określić oficjalną przyczynę tego ekstremalnego zdarzenia, ale zdaniem naszych ekspertów jest ono z pewnością powiązane z okresem suszy i wysokimi temperaturami w jeziorze Tefé, w którym temperatura w niektórych punktach przekracza 40 stopni Celsjusza (102 stopnie Fahrenheita) – podał instytut stacji CNN Brasil.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Naukowcy i aktywiści próbują ratować ocalałe delfiny, przenosząc je z lagun i stawów na obrzeżach do głównego odcinka rzeki, gdzie woda jest chłodniejsza. Operacja jest trudna, gdyż te chłodniejsze miejsca są położone bardzo daleko od głównego nurtu rzeki.
Przenoszenie delfinów rzecznych do innych rzek nie jest zbyt bezpieczne, ponieważ ważne jest, aby sprawdzić, czy zarówno w delfinach, jak i w rzekach, nie ma toksyn czy wirusów. Przed wypuszczeniem zwierząt na wolność, sprawdzenie tego jest konieczne – powiedział CNN Brasil André Coelho, badacz z Instytutu Mamiraua.
Amazonka jest największą drogą wodną świata. Jest obecnie w porze suchej. Cierpią na tym zwierzęta i roślinność rzeczna Brazylii.
Źródło: CNN Brasil
rs