
Węgierska Generalna Dyrekcja Gospodarki Wodnej zaalarmowała w środę i w czwartek, że rzeka Dunaj wystąpiła z brzegów i obecnie zalewa Budapeszt. Wszystko spowodowane jest tym, że stolicę Węgier nawiedziły ulewne deszcze i śnieg, a zaraz potem nastąpiła znaczna poprawa pogody. Poziom wód osiągnął w czwartek poziom 6,93 metra. Jest to największa wartość od 10 lat. Ulice miasta położone wzdłuż Dunaju są zalane. Eksperci biją na alarm. Sądzą, że takie powodzie mogą być coraz częstsze.
Jeśli spojrzymy na szerszą perspektywę, zobaczymy, że opady zimowe rosną, a wraz ze wzrostem temperatur będziemy obserwować mniej opadów śniegu – powiedziała badaczka klimatu Anna Kis z projektu klimatycznego „1,5 stopnia” w rozmowie z portalem hirado.hu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Policja ostrzega mieszkańców Budapesztu. Jest ryzyko wpadnięcia do rzeki
Węgierska policja ostrzegła mieszkańców stolicy, aby ci nie zbliżali się do brzegów Dunaju, gdyż istnieje bardzo duże ryzyko wpadnięcia do rzeki i tym samym porwania przez jej nurt. Największy poziom Dunaju został odnotowany w maju 2013 roku. Wtedy było to aż 8,91 metra, a było to spowodowane ulewnymi deszczami. W grudniu zaś poziom rzeki przekroczył sześć metrów w 1987 roku.

Źródło: hirado.hu