Rafael Nadal zwykł przed meczami brać zimny prysznic, który wprowadza go w bojowy nastrój. Tym razem chyba puścił sobie letnią wodę, bo spotkanie z Yuichi Sugitą zaczął źle. W początkowej fazie pierwszego seta przegrał aż jedenaście punktów z rzędu. Wszyscy na korcie centralny łapali się za głowę, bo Hiszpan grał fatalnie z Japończykiem, który zajmuje dopiero 274. miejsce w rankingu ATP.
Na szczęście dla tenisisty z Majorki wszystko wróciło do normy bardzo szybko. Rafael Nadal poprawił regularność uderzeń, nie popełniał błędów - Sugita zupełnie odwrotnie. Dramatycznie zapowiadający się set padł łupem Rafy w 43 minuty. Wicelider rankingu nie wykorzystał jednej piłki setowej, ale przy drugiej już się nie pomylił. W drugim secie potrzebował już wyłącznie jednego setballa. Rafael Nadal wrzucił czwarty bieg i wystarczyło. Hiszpan nie serwował rewelacyjnie, a i tak z łatwością wygrywał kolejne piłki.
W trzecim secie Japończyk starał się stawiać opór, ale jeden breakpoint na początku trzeciego seta to za mało. Hiszpan wykonał zadanie i tenisistę z Azji wyeliminował w niecałe dwie godziny. Nadal w tym roku na trawie rozegrał pierwszy mecz. Na tej nawierzchni nie grał od dwunastu miesięcy. W drugiej rundzie zmierzy się z zawodnikiem, który za to kompletnie zignorował grę na mączce. Hiszpan o trzecią rundę powalczy z Australijczykiem Nickiem Kyrgiosem.
Wimbledon 2019. Pierwsza runda:
Rafael Nadal - Yuichi Sugita 6:3, 6:1, 6:3
