Wisła Kraków. Premiera filmu o rodzinie Reymanów, czyli to trzeba zobaczyć!

Najbardziej znanym z Reymanów jest oczywiście Henryk, wieli piłkarz, żołnierz patriota, którego imię nosi stadion przy ul. Reymonta. W pierwszej części filmu jest on jednak przesunięty na trochę dalszy plan, jakby autorzy chcieli pokazać, bardziej wyeksponować losy jego braci i siostry. A jest o czym opowiadać, bo ta historia to nie tylko piłkarskie boisko, ale również dzieje Krakowa, jego mieszkańców, też patriotycznej, wręcz heroicznej postawy, ale również tragicznej. Bracia Henryka Stefan i Jan byli przecież więzieni w Auschwitz. Stefan nie przeżył obozowej gehenny. Z kolei siostra Henryka Reymana, Zofia Tomaszewska zapisała piękny rozdział ratowania krakowskich Żydów, ukrywając w czasie okupacji jedną z żydowskich rodzin w kamienicy przy ul. Jabłonowskich. Jak heroiczny to był wyczyn niech świadczy fakt, że za coś takiego z ręki Niemców groziła śmierć całej rodzinie. W 2007 roku Zofia Tomaszewska została za to uhonorowana Medalem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.

- Ten film, wiele elementów z życia Henryka Reymana i jego rodziny mogło ujrzeć światło dziennie dzięki jego siostrzeńcowi Januszowi Tomaszewskiemu - opowiada jeden z twórców filmu Dariusz Zastawny. - To niesamowite, bo gdy odwiedzam pana Janusza, on często przypomina sobie o kolejnych faktach, wynajduje wciąż nowe pamiątki rodzinne. Dla historii nie tylko jego rodziny, ale całej Wisły, to są rzeczy bezcenne.

Pana Janusza ze względów zdrowotnych nie było na premierze filmu, ale jak zapewnił obecny na sali jego syn, na drugiej części tata na pewno się już zjawi.

Film powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Historia Wisły, a obok Zastawnego głównym twórcą jest prezes tej organizacji, związany również bardzo mocno z portalem historiawisly.pl Zdzisław Skupień. - Naszym celem jest kultywowanie historii Wisły, jej popularyzacja. Takie filmy mają właśnie temu służyć.

Dofinansowana ze środków Miasta Krakowa produkcja ma dwie części. Montażem pierwszej zajmował się od lat związany z Wisłą i multimediami wokół niej Rafał Oramus. Druga, już bardziej dotycząca samego Henryka Reymana, to również dzieło ludzi związanych ze Stowarzyszeniem Historia Wisły, a tutaj w rolę montażysty wcielił się z kolei Piotr Olszowy, którego materiały można śledzić na oficjalnym profilu YouTube Wisły. Choćby pomeczowe kulisy.

Środa pokazała też, że naprawdę warto przygotowywać takie filmy, materiały. Sala kinowa przy ul. Krowoderskiej wypełniła się w znacznym stopniu. Ciekawy był sam film, który wpisuje się również w serię wcześniejszych tego typu produkcji pod zbiorczym tytułem „Per aspera ad astra. Dzieje Wisły Kraków”, ale również spotkanie z autorami już po premierowej emisji, którą poprowadził sprawnie i z humorem znany dziennikarz i prezenter Andrzej Sołtysik. Prywatnie oczywiście kibic Wisły Kraków.

Premiera drugiej części filmu „Reymanowie. Wiślaccy Hektorzy” zaplanowana jest na kolejną środę, 13 grudnia. Również w kinie Agrafka i również o godz. 19.06. Obie części filmu ostatecznie trafią do serwisu YouTube i każdy będzie mógł je zobaczyć.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce