Wisła Kraków w meczu z Chrobrym Głogów chce podtrzymać passę zwycięstw

Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
Po dwóch tygodniach przerwy na mecze reprezentacji, w weekend wracają rozgrywki I ligi. W sobotę o godz. 17.30 Wisła Kraków podejmie Chrobrego Głogów.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

„Biała Gwiazda” idzie wiosną przez boiska I ligi jak burza. Wygrywa wszystko jako jedyny zespół w stawce. Sześć kolejnych wygranych wywindowały ekipę Radosława Sobolewskiego na trzecie miejsce w tabeli, choć nie można zapominać, że Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Puszcza Niepołomice mają jeden mecz rozegrany mniej. Fakty są jednak takie, że Wisła notuje najlepszą ligową serię od lat. Tyle wygranych z rzędu krakowianie zaliczyli ostatni raz, gdy w sezonie 2010/2011 zdobyli mistrzostwo Polski. Wtedy nawet o jedno więcej, więc jeśli wiślacy pokonają Chrobrego, wyrównają tamto osiągnięcie, choć oczywiście szczebel niżej. Ligowy rekord Wisły to z kolei dziesięć kolejnych wygranych w sezonie 2007/2008. Co łączy te wszystkie sezony? Oczywiście osoba Radosława Sobolewskiego, bo w tych zwycięskich passach ekstraklasowych brał udział jako piłkarz Wisły, teraz stara się śrubować serię jako trener „Białej Gwiazdy” i idzie mu to bardzo dobrze.

Wisła będzie oczywiście zdecydowanym faworytem sobotniego meczu. Chrobry zawodzi bowiem wiosną dość mocno. Wygrał tylko jeden z sześciu meczów, z broniącą się przed spadkiem Chojniczanką. W Głogowie mają też problem z obroną, bo stracili w sześciu spotkaniach aż piętnaście bramek. Inna sprawa, że na tak fatalny dorobek składają się przede wszystkim lania, jakie głogowianom urządziły najpierw ŁKS Łódź (5:2), a następnie Podbeskidzie Bielsko-Biała (6:0). Ostatni, bezbramkowy remis z Zagłębiem Sosnowiec może jednak wskazywać, że w Chrobrym zaczęto radzić sobie z tym problemem, a najgorsze, co mogliby zrobić wiślacy, to zlekceważyć tego rywala. Sami zresztą dobrze wiedzą, że głogowianie potrafią być groźni. Jesienią Wisła prowadziła z Chrobrym na jego stadionie 1:0, wydawała się mieć wszystko pod kontrolą, a później wystarczyła czerwona kartka dla Luisa Fernandeza, by wszystko rozleciało się jak domek z kart, a komplet punktów został w Głogowie. Dlatego wiślacy muszą podejść do tego spotkania w pełni zmobilizowani. Jeśli zagrają na takim poziomie jak we wcześniejszych meczach ligowych, powinni cieszyć się z wygranej.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewentualne kolejne trzy punkty na sto procent poprawią sytuację Wisły w tabeli I ligi. Stanie się tak dlatego, że w Niecieczy Bruk-Bet Termalica podejmie Ruch Chorzów i na pewno ktoś z tego duetu straci punkty, być może nawet oba zespoły. Spotkanie „Słoni” z „Niebieskimi” zaplanowano na piątek na godz. 20.30. Wiślacy będą zatem już wiedzieli, jaki będzie wynik tej konfrontacji i względem kogo ich sytuacja w razie wygranej będzie mogła się poprawić.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

I LIGA WIOSNA 2023: WYNIKI, TABELA, TERMINARZ

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl