WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
„Biała Gwiazda” idzie wiosną przez boiska I ligi jak burza. Wygrywa wszystko jako jedyny zespół w stawce. Sześć kolejnych wygranych wywindowały ekipę Radosława Sobolewskiego na trzecie miejsce w tabeli, choć nie można zapominać, że Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Puszcza Niepołomice mają jeden mecz rozegrany mniej. Fakty są jednak takie, że Wisła notuje najlepszą ligową serię od lat. Tyle wygranych z rzędu krakowianie zaliczyli ostatni raz, gdy w sezonie 2010/2011 zdobyli mistrzostwo Polski. Wtedy nawet o jedno więcej, więc jeśli wiślacy pokonają Chrobrego, wyrównają tamto osiągnięcie, choć oczywiście szczebel niżej. Ligowy rekord Wisły to z kolei dziesięć kolejnych wygranych w sezonie 2007/2008. Co łączy te wszystkie sezony? Oczywiście osoba Radosława Sobolewskiego, bo w tych zwycięskich passach ekstraklasowych brał udział jako piłkarz Wisły, teraz stara się śrubować serię jako trener „Białej Gwiazdy” i idzie mu to bardzo dobrze.
Wisła będzie oczywiście zdecydowanym faworytem sobotniego meczu. Chrobry zawodzi bowiem wiosną dość mocno. Wygrał tylko jeden z sześciu meczów, z broniącą się przed spadkiem Chojniczanką. W Głogowie mają też problem z obroną, bo stracili w sześciu spotkaniach aż piętnaście bramek. Inna sprawa, że na tak fatalny dorobek składają się przede wszystkim lania, jakie głogowianom urządziły najpierw ŁKS Łódź (5:2), a następnie Podbeskidzie Bielsko-Biała (6:0). Ostatni, bezbramkowy remis z Zagłębiem Sosnowiec może jednak wskazywać, że w Chrobrym zaczęto radzić sobie z tym problemem, a najgorsze, co mogliby zrobić wiślacy, to zlekceważyć tego rywala. Sami zresztą dobrze wiedzą, że głogowianie potrafią być groźni. Jesienią Wisła prowadziła z Chrobrym na jego stadionie 1:0, wydawała się mieć wszystko pod kontrolą, a później wystarczyła czerwona kartka dla Luisa Fernandeza, by wszystko rozleciało się jak domek z kart, a komplet punktów został w Głogowie. Dlatego wiślacy muszą podejść do tego spotkania w pełni zmobilizowani. Jeśli zagrają na takim poziomie jak we wcześniejszych meczach ligowych, powinni cieszyć się z wygranej.
Ewentualne kolejne trzy punkty na sto procent poprawią sytuację Wisły w tabeli I ligi. Stanie się tak dlatego, że w Niecieczy Bruk-Bet Termalica podejmie Ruch Chorzów i na pewno ktoś z tego duetu straci punkty, być może nawet oba zespoły. Spotkanie „Słoni” z „Niebieskimi” zaplanowano na piątek na godz. 20.30. Wiślacy będą zatem już wiedzieli, jaki będzie wynik tej konfrontacji i względem kogo ich sytuacja w razie wygranej będzie mogła się poprawić.
- Najbogatsi polscy sportowcy i sponsorzy klubów. Poznaliśmy ich majątki!
- Piłkarze Wisły zaprezentowali się kibicom. Jest obietnica awansu do ekstraklasy
- Wisła Kraków. Kadra drużyny - wiosna 2023 w piłkarskiej I lidze
- Cracovia - kadra zespołu na rundę wiosenną sezonu 2022/2023
- Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2023. Kto przyszedł? Dwóch piłkarzy odchodzi
