O szansach Wisły i możliwych jeszcze scenariuszach dyskutowali w ostatnim odcinku Magazynu Gol24 red. Adam Godlewski z naszym gościem, który miał okazję trenować w tym klubie, i to dwukrotnie, Leszkiem Ojrzyńskim.
Wątek słabości "Nafciarzy" analizowany był tak dogłębnie, że padłą nawet dokładna faza meczu, włącznie z minutą, kiedy Wiślakom "odłącza się prąd" i nawet łatanie zmianami nie przynosiło w ostatnich meczach znaczącej poprawy sytuacji na placu gry.
Nie inaczej było w ostatnim spotkaniu, kiedy Wisła prowadziła z aktualnym, nowym mistrzem Polski, ale korzystnego rezultatu nie udało się jej piłkarzom utrzymać. Trener Ojrzyński podkreśla fak, jak niebagatelny wpływ na morale zawodników musi mieć fakt, że znaleźli się w tarapatach, tak naprawdę na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek. Choć oczywiście na ten fatalny scenariusz pracowali przez całą rundę wiosenną, bowiem po jesieni mogli jeszcze snuć marzenia o włączeniu się do rozgrywki o awans do eliminacji europejskich pucharów.
"Lechu" nie zapomina jednak o tym, że Wisła ma wielu wartościowych zawodników, z którymi nowy szkoleniowiec Marek Saganowski z pewnością wypracował strategię, która ma polegać na zwycięstwie przy ul. Kałuży i dać im szansę sprawdzenia wyników rywali z dołu tabeli.