Rozmówca przekonywał kobietę, że jej syn ma problemy z gardłem i dlatego sam nie może z nią rozmawiać. Nieznajomy namówił pokrzywdzoną, aby przekazała pieniądze "zaufanemu człowiekowi'.
Przez cały czas mężczyzna pozostawał w kontakcie telefonicznym z kobietą uniemożliwiając jej kontakt z rodziną aż do czasu, gdy po pieniądze przyszedł "zaufany kolega".
Poszkodowana miała odzyskać środki w poniedziałek. Przez ten czas była przekonana, że pomogła synowi.
Dopiero w poniedziałek po kontakcie z synem zrozumiała, że padła ofiarą oszustów.
Włodawscy policjanci poszukują oszustów i apelują o ostrożność
Zobacz też: Oszustom Stop! Policja apeluje o ostrożność
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Kto najczęściej uprawia seks w pracy? [lista zawodów]
Do tych lekarzy ustawiają się kolejki pacjentów w województwie lubelskim
Znani lublinianie. Ale czy wiesz czym się zajmują? (QUIZ)
Bieg City Trail. Deszczowa pogoda ich nie wystraszyła (ZDJĘCIA)
Magda Gessler w Karczmie Ordynat w Wielączy koło Zamościa. Jak zakończyły się „Kuchenne rewolucje" na Roztoczu?
Motomikołaje znów odpalili swoje maszyny. Zbierają pieniądze dla dzieci (ZDJĘCIA, WIDEO)