- Partie lewicowe, które dotąd stanowiły sojusz wyborczy będą się łączyć w jedną formację. Po pewnym okresie związanym z legislacją sądową, mamy już wszystkie sprawy formalno-prawne za sobą. Rozpoczynamy proces związany z połączeniem się "Wiosny" i byłego Sojuszu Lewicy Demokratycznej - mówił Piotr Kusznieruk, przewodniczący rady wojewódzkiej podlaskiej Nowej Lewicy.
Konferencja odbyła się na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Wzięli w niej udział również przedstawiciele świeżo utworzonej partii i jej przewodniczący: Włodzimierz Czarzasty, Marszałek Sejmu RP, Marcin Kulasek, sekretarz generalny Nowej Lewicy oraz Dariusz Wieczorek, sekretarz klubu parlamentarnego.
- Dziewiąte województwo na trasie. Dla nas to ważne spotkanie, dlatego że jesteśmy przed połączeniem, na które długo czekaliśmy ze wzlędu na procedury sądowe. Ale jedna i druga partia chcą tego połączenia. Jedna sprawa to wizyta związana ze sprawami wewnątrz-organizacyjnymi i programowymi. Druga cała sfera jest związana z tym co się dzieje w naszym kraju w tej chwili. Mianowicie z dyskusją na temat wydawania środków dotyczących krajowego planu odbudowy i przyszłości tego KPO - mówił Włodzimierz Czarzasty.
W ramach wizyty odbyło się również spotkanie z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim.
- Wszędzie gdzie jesteśmy spotykamy się z prezydentami miast i tam gdzie jesteśmy mile witani, z marszałkami sejmików. Wspieramy prezydentów miast w walce o środki finansowe przeznaczone na samorządy i społeczeństwa lokalne oraz ich nadzór. Uważamy, że te środki powinny iść w dużej mierze dla samorządów - skomentował Włodzimierz Czarzasty.
Odniósł się też do porozumienia zawartego z premierem Morawieckim.
- Porozumienie, które wczoraj zawarliśmy z panem premierem zakłada te dwie rzeczy. Po pierwsze minimum 30 proc. środków na samorządy. Po drugie kontrole tych środków i konsultacje z zarządami wojewódzkimi sejmików, a po trzecie umieszczenie w komitecie sterującym przedstawicieli korporacji wszystkich szczebli samorządu oraz przedstawicieli związków zawodowych. Tak, żeby te pieniądze były od początku do końca przeznaczone i kontrolowane przez te samorządy.
Dzisiaj miały się również odbyć rozmowy przedstawicieli Nowej Lewicy z członkami organizacji powiatowych i zarządem województwa. A także spotkanie z regionalnym kierownictwem "Wiosny" i partii "Razem". Nowa Lewica ma w tej chwili 320 siedzib powiatowych. Marszałek Czarzasty zapowiedział też powrót do konwencji programowej, pomimo pandemii koronawirusa.
- W najbliższym czasie proszę się spodziewać kilku wydarzeń ze strony Nowej Lewicy, Wiosny i partii Razem - mówił Włodzimierz Czarzasty.
Marszałek wezwał dodatkowo do dialogu opozycyjnych partii, który posłużyłby Polakom i wyjaśnił efekty dotychczasowych rozmów z rządem.
- PiS w sposób haniebny i arogancki podzielił środki na samorządy z funduszy inicjatyw lokalnych, 85 proc. środków poszło na powiaty, gminy i miasta, w których rządzi PiS. W tej chwili rozmawiamy o środkach europejskich. Wydatkowanie tych środków jest nadzorowane przez komisję europejską. Komisja wstrzyma te środki jeśli zostaną złamane przepisy zapisane w KPO. W związku z tym opowiadanie bzdur, że miliard euro pójdzie na pana Obajtka jest oszukańcze - mówił Włodzimierz Czarzasty.
Dodał również, że lewica uważa, że pieniądze z Unii Europejskiej powinny trafić do Polski, a nie w drugą stronę. Zaznaczył, że dzięki podjętym wczoraj decyzjom powstanie 75 tys. mieszkań, 300 milionów euro zostanie przeznaczone na gastronomię, hotelarstwo i turystykę. Będzie przekazane 850 milionów euro na wsparcie dla szpitali powiatowych, a do puli przeznaczonej na mieszkania zostanie dodane 1,1 miliarda euro.
