Wojciech Szczęsny nie zagra z Francją. Czy to koniec jego kariery w reprezentacji Polski?

Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wojciech Szczęsny nie zagra z Francją – ogłosił trener reprezentacji Polski Michał Probierz. Czy to oznacza, że bramkarz Juventusu przeciwko Holandii wystąpił ostatni raz w biało-czerwonych barwach? Oficjalnej decyzji nie ma, ale taki scenariusz nie jest wykluczony.

Spis treści

Michał Probierz: Wojciech Szczęsny nie zagra z Francją

W niedzielę podczas treningu reprezentacji Michał Probierz oznajmił, że Wojciech Szczęsny nie zagra w meczu Polska – Francja.

– Czy będzie zmiana w bramce? Tak. Od początku meczu z Francją – powiedział selekcjoner.

W kadrze na UEFA Euro 2024 są jeszcze Łukasz Skorupski (Bologna FC) oraz Marcin Bułka (OGC Nice) i to któryś z nich stanie między słupkami w pożegnalnym meczu reprezentacji Polski na tym turnieju.

Trwa głosowanie...

Kto za Szczęsnego w meczu z Francją?

Może to oznaczać, że spotkanie z Holandią było ostatnim lub jednym z ostatnich spotkań 33-letniego Szczęsnego w biało-czerwonych barwach. Bramkarz Juventusu zapowiadał bowiem, że Euro 2024 będzie jego ostatnim wielkim turniejem.

– Chcę pojechać na swoją ostatnią wielką imprezę – mówił w październiku 2023 po meczu z Wyspami Owczymi.

Sam trener Probierz podkreślał, że żadna taka decyzja oficjalnie jeszcze nie zapadła, a Szczęsny nadal jest częścią reprezentacji narodowej.

Wojciech Szczęsny w reprezentacji Polski

Jeśli Wojciech Szczęsny zakończy reprezentacyjną karierę po mistrzostwach Europy, to jego bilans występów w kadrze zamknie się koło liczby 85. Do tej pory ma 84 mecze, można więc zakładać, że zagra jeszcze w jakimś pożegnalnym spotkaniu. Według dziennikarzy portalu meczyki.pl, miałoby to nastąpić we wrześniu, podczas meczów Ligi Narodów UEFA.

Wojciech Szczęsny zadebiutował w reprezentacji Polski 18 listopada 2009 roku w meczu z Kanadą.

W biało-czerwonych barwach bramkarz Juventusu zachował 34 czyste konta oraz przepuścił 83 bramki. Wielokrotnie ratował reprezentację Polski, wykazując się wielkimi umiejętnościami. Do annałów polskiego futbolu przeszły jego interwencje w historycznym zwycięskim meczu Polska – Niemcy na stadionie narodowym w październiku 2014 roku, czy obronione rzuty karne na mundialu w Katarze w 2022 roku.

Nie ustrzegł się także poważnych błędów. Jego robinsonada w meczu z Senegalem na mundialu w Rosji w 2018 roku zakończyła się stratą drugiej bramki przez Polskę i w konsekwencji bardzo poważnie osłabiła szanse biało-czerwonych na wyjście z grupy.

Wojciech Szczęsny ma na koncie 84 mecze w reprezentacji Polski.
Wojciech Szczęsny ma na koncie 84 mecze w reprezentacji Polski. Sylwia Dąbrowa

Szczęsny miewał też pecha. Na Euro 2016 doznał urazu w pierwszym meczu z Irlandią Północną i musiał zostać zastąpiony przez Łukasza Fabiańskiego (co ciekawe, obaj bramkarze mają urodziny tego samego dnia – 18 kwietnia). Cztery lata wcześniej, w meczu otwarcia Euro 2012 (Polska - Grecja) sfaulował na czerwoną kartkę jednego z Greków i musiał zejść z boiska. Zastąpił go Przemysław Tytoń, który z miejsca stał się (krótkotrwałym) bohaterem, gdyż obronił rzut karny, który sprokurował wykluczony z boiska bramkarz.

Polska bramkarzami stoi

Potencjalne odejście Wojciecha Szczęsnego będzie oznaczało zamknięcie pewnego rozdziału w historii reprezentacji Polski. Na szczęście, w blokach startowych czeka już cała grupa kolejnych bramkarzy, którzy mogą zająć miejsce między słupkami.

Od zakończenia reprezentacyjnej kariery przez Artura Boruca i Łukasza Fabiańskiego, pierwszym zastępcą Szczęsnego w kadrze jest grający od lat we włoskich klubach Łukasz Skorupski i to on przez wielu ekspertów jest typowany na nowego bramkarza numer 1. Konkurencja jednak nie śpi. Fenomenalny sezon we Francji rozegrał Marcin Bułka, który zachował czyste konto w 17 meczach i także jest w kadrze na Euro.

Marcin Bułka, Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski podczas treningu na UEFA Euro 2024.
Marcin Bułka, Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski podczas treningu na UEFA Euro 2024. Sylwia Dąbrowa

Ci, którzy nie pojechali na mistrzostwa Europy, również nie zamierzają się poddawać. Kamil Grabara grający do końca tego sezonu w FC Kopenhaga, a przenoszący się do niemieckiego Wolfsburga, wypożyczony do Panathinaikosu Bartłomiej Drągowski, także przewijali się już przez zgrupowania reprezentacji Polski.

W kolejce są też następni – Oliwier Zych, wypożyczony do Puszczy Niepołomice z angielskiej Aston Villi, Radosław Majecki, który w lutym w końcu wskoczył do bramki AS Monaco, czy też najlepszy bramkarz minionego sezonu PKO BP Ekstraklasy Mateusz Kochalski (Stal Mielec). A listę tę można by jeszcze rozszerzać o kolejne nazwiska.

O ile przez lata w przednich formacjach reprezentacja Polski nie miała zbyt wielu gwiazd i kibice mogli się cieszyć co najwyżej bramkami Andrzeja Niedzielana w NEC Nijmegen, czy wcześniej Krzysztofa Warzychy w Panathinaikosie i Andrzeja Juskowiaka w Wolfsburgu, tak z obsadą bramki problemów nie mieliśmy i nie zapowiada się, by taki problem pojawił się w najbliższych latach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Qazmisz
Najlepiej jakby wogóle zakończyli całą tę kadrę, bo to jest jakaś jedna wielka okrutna porażka!
T
Tüßkö Vision Network
Koniec ery Szczęsnego -początkiem ERY Sygnetu Atlantów wulca Probierza.
T
Turbodymomen
Nieroby
Wróć na i.pl Portal i.pl