Wojnicz. Zawalił się dach na domu. Strażacy szukają poszkodowanych w środku. W akcji jest też pies tropiący [ZDJĘCIA]

Do zawalenia się dachu na domu przy ul. Loretańskiej w Wojniczu miało dojść ok. godz. 11. Informację o tym przekazał na straż sąsiad.

Na miejsce skierowanych zostało w sumie dziewięć zastępów strażaków, z Wojnicza oraz z Tarnowa, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z JRG 2. Zdecydowano również o wezwaniu na miejsce Specjalistycznej Grupy Poszukiwawcza z Nowego Sącza z psem tropiącym.

- Istnieje duże ryzyko zawalenia się reszty budynku i w ten sposób chcemy zminimalizować zagrożenie dla strażaków, którzy mogliby zostać przysypani w środku - wyjaśnia Marcin Opioła, rzecznik prasowy tarnowskiej PSP.

Uszkodzony budynek to pustostan. Nie można wykluczyć jednak tego, że kogoś nie było w środku. Na chwilę obecną brak informacji o poszkodowanych.