
Produkowali broń pod meczetem?
Sprawę opisał również dziennik „Washington Post”, zaznaczając, że nie był w stanie niezależnie zweryfikować tych informacji przekazanych przez izraelskie wojsko.
- Chcę, żebyście zrozumieli, że meczet w okolicy Zejtun był używany jako laboratorium do produkcji broni – oświadczył Hagari na konferencji prasowej w poniedziałek wieczorem.
- Żołnierze wchodzą do meczetu, skanują teren i upewniają się, że nie ma pułapek. Wchodzą do środka meczetu, znajdują szyb tunelu (…) i schody.
– powiedział rzecznik. Jak dodał, w piwnicy mieścił się warsztat, w którym „terroryści wytwarzali rakiety”.
Według "Times of Israel" dzielnica Zejtun jest bastionem Hamasu w mieście Gaza.
Żywe tarcze Hamasu
„Washington Post” przypomina, że izraelska armia wielokrotnie oskarżała bojowników Hamasu o wykorzystywanie budynków cywilnych, w tym szpitali i meczetów, do celów militarnych. Dostęp do tych miejsc jest jednak ograniczony, co utrudnia weryfikację tych zarzutów.
Hagari wyjaśnił, że siły izraelskie walczyły z Brygadą Zejtun, oddziałem Brygad al-Kassam, czyli zbrojnego skrzydła Hamasu. Według niego żołnierze znaleźli i zniszczyli „laboratoria produkcji rakiet, broń, materiały terrorystyczne i wywiadowcze”.
- Większość znajdowała się wewnątrz lub w pobliżu szkół, meczetów lub budynków o znaczeniu humanitarnym. To jest metoda działania Hamasu
– podkreślił rzecznik sił zbrojnych Izraela.
Odkryta broń Hamasu
Izraelska armia opublikowała również zdjęcia broni, którą – jak twierdzi – znalazła w meczecie. Widać na nich między innymi granatniki przeciwpancerne i materiały wybuchowe – podał „Washington Post”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
jg
Źródło: