- To co zostawił nam biskup Jóżef to pamięć o nim, jako człowieku dobrotliwym, życzliwym i zawze uśmiechniętym - mówił w swojej homilii mówił bp Ignacy Dec. - To również jego ulubione słowa "Być dobrym jak chleb" czy "Tygrys nie może się odtygrysić, a człowiek odświęcić" - dodał.
Kondolencje przesłali m.in.: prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, sekretarz KEP bp Artur Miziński, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc i biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt.
Na zakończenie mszy św. metropolita wrocławski abp Józef Kupny powiedział - W ostatnich latach rzadko mieliśmy okazję słuchać Ojca Biskupa, a jednak przemawiał do nas swoim świadectwem. Dziś kiedy jego głos zamilkł, on nadal mówi przekonując, że w Domu Ojca jest mieszkań wiele. Jest tam miejsce jeszcze dla każdego z nas - stwierdził arcybiskup.
Przed godziną 13.00 ciało biskupa Józefa Pazdura zostało przewiezione na cmentarz św. Wawrzyńca. Tam został pochowany w grobowcu biskupów wrocławskich.
Uroczystości pogrzebowe biskupa Józefa Pazdura rozpoczęły się już w niedzielę przeniesieniem ciała z kościoła NMP na Piasku do wrocławskiej katedry, gdzie wierni czuwali do godz. 22.00. Wcześniej przy trumnie śp. biskupa modlił się Nuncjusz Apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore.