Wszystko działo się na parkingu przed marketem Auchan. To właśnie tam 27-latek miał się spotkać z 14-letnią dziewczynką na seks. Umówił się z nią przez internet na jednym z forów. Za seks zaproponował dziewczynce 100 zł. Nie wiedział, że po drugiej stronie komputera nie siedzi nastolatka, lecz łowca pedofilów.
O prowokacji Dymkowski powiadomił lubińskich policjantów. - Krzysztof Dymkowski zgłosił nam, że ma dojść do takiego spotkania w Lubinie - informuje Jan Pociecha z KPP Lubin. - Policjanci przeanalizowali całą sprawę, zorganizowali zasadzkę. W momencie, kiedy upewnili się, że jest duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, dokonali zatrzymania tego mężczyzny - relacjonuje rzecznik.
JAK DZIAŁAJĄ ŁOWCY PEDOFILÓW? OPOWIADA MIESZKANIEC KATOWIC:
Jak podaje prokurator Magdalena Serafin mężczyzna przyznał się do winy i twierdzi, że zrobił to pierwszy raz. Nie potrafi też wytłumaczyć dlaczego zdecydował się na spotkanie z nastolatką. Oskarżony wrócił do domu za poręczeniem majątkowym. Otrzymał też dozór policyjny.
27-latek odpowie za nakłanianie małoletniej do obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej. Za tego typu przestępstwo grożą dwa lata więzienia.