Wstrząs w KWK Rydułtowy. Ranny jeden z górników. Został przetransportowany do szpitala w Katowicach. Wstrzymano eksploatację ściany

Mocny wstrząs dał się we znaki mieszkańcom regionu. Odczuwalny był także pod ziemią. We wtorek, 29 marca, późnym wieczorem, około godziny 23:29 w należącej do KWK ROW, kopalni Rydułtowy doszło do wstrząsu.

- Do zdarzenia doszło w pokładzie 713, w ścianie II E2. Wstrząs miał siłę 7,5x10^6J - potwierdza Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia w Rydułtowach.

W wyniku wstrząsu ucierpiał jeden z pracowników kopalni. To górnik, który znajdował się w pobliżu feralnej ściany. Mężczyzna doznał obrażeń twarzoczaszki.

- Został przetransportowany karetką do szpitala w Katowicach-Ochojcu. Jego stan określa się jako stabilny - informuje rzecznik prasowy PGG, dodając, że w trakcie transportu poszkodowany górnik był przytomny.

Wydobycie w ścianie, w której doszło do tąpnięcia, wstrzymano. Po tąpnięciu wycofano także stamtąd załogę. Obecnie obraduje specjalna komisja Okręgowego Urzędu Górniczego, która oceni, czy jest możliwy powrót do jej dalszej eksploatacji.

Wstrząs odczuli także mieszkańcy Rydułtów oraz okolicznych miast, na przykład Rybnika. Jak wynika z ich relacji, tąpnięcie miało być odczuwalne w całym mieście. W opinii niektórych było tak mocne, że przypomniało trzęsienie ziemi.