Pogrzeb 42-letniego górnika z KWK Szczygłowice. Krzysztof zginął w pożarze metanu. "Tam, gdzie są kopalnie, żyjemy w lęku o życie górników"

Redakcja online
Msza św. pogrzebowa zmarłego górnika miała miejsce w kościele w Książenicach.
Msza św. pogrzebowa zmarłego górnika miała miejsce w kościele w Książenicach. red.
Pow. rybnicki. Na parafialnym cmentarzu w Książenicach spoczął Krzysztof Glucklich. 42-letni górnik jest jedną z czterech ofiar tragicznego w skutkach pożaru metanu, do którego doszło w pobliskiej kopalni Szczygłowice. - Bracie Krzysztofie, do zobaczenia w Domu Ojca. Odpoczywaj w pokoju - żegnał zmarłego górnika w homilii, abp senior Wiktor Skworc.

Zobacz ZDJĘCIA - kliknij TUTAJ Najbliższa rodzina, znajomi, koledzy z pracy, a także z boiska towarzyszyli w ostatniej drodze zmarłemu Krzysztofowi Glucklichowi. 42-letni mężczyzna to jeden z górników, którzy zginęli w pożarze metanu, który miał miejsce ponad dwa tygodnie temu w KWK Szczygłowice.

Pogrzeb Krzysztofa Glucklicha. 42-latek był górnikiem. Zginął w pożarze metanu w kopalni Szczygłowice

Uroczystości pogrzebowe zmarłego górnika odbyły się zaledwie kilka kilometrów od kopalni Szczygłowice - w kościele pw. Niepokalanego Serca NMP w niewielkich Książenicach (pow. rybnicki). Nie zabrakło w nich górniczych akcentów. W świątyni pojawiły się m.in. górnicze sztandary. Z racji piłkarskiej pasji 42-latka, tuż obok urny, pod jego zdjęciem, umieszczono koszulkę klubu piłkarskiego "KP Kamień", z którym był związany.

Mszy św. pogrzebowej Krzysztofa Glucklicha przewodniczył arcybiskup senior Wiktor Skworc. To on wygłosił również homilię. Rozpoczął ją od pierwszych słów Chrystusa po zmartwychwstaniu - "Pokój Wam". Wskazywał na prawdy wiary związane ze śmiercią, a także na swego rodzaju solidarność wszystkich zamieszkujących Śląsk, gdzie wciąż działa sporo kopalń.

- Na Górnym Śląsku i wszędzie tam, gdzie są kopalnie, żyjemy jak jedna rodzina. W jakimś podświadomym lęku o życie górników. Modlimy się z nimi i za nich. Każda wiadomość o górniczej katastrofie nas paraliżuje - mówił w głoszonej homilii abp senior Wiktor Skworc.

Były metropolita katowicki wyrażał pewność, że w trakcie tragicznej śmierci górnika, Chrystus był razem z nim. - W świetle słowa Bożego nie ma innej odpowiedzi, jak ta, że Bóg w godzinie śmierci naszego brata Krzysztofa był przy nim przez swojego syna. Kiedy przychodzi śmierć, przychodzi nasz Zbawiciel - zaznaczał.

- Bracie Krzysztofie, do zobaczenia w Domu Ojca. Odpoczywaj w pokoju - zakończył abp senior Wiktor Skworc.

Po odprawionej mszy św. utworzył się kondukt żałobny, który odprowadził zmarłego górnika na pobliski cmentarz parafialny, gdzie spoczął 42-latek.

Pożar w KWK Szczygłowice kosztował życie czterech górników. Część poszkodowanych nadal walczy o życie

Przypomnijmy, do tragicznego w skutkach pożaru metanu w KWK Szczygłowice doszło dokładnie 22 stycznia. Metan zapalił się 850 metrów pod ziemią, w miejscu, gdzie prowadzone były prace wydobywcze. W zagrożonym rejonie przebywało 44 górników.

17 z nich zostało poszkodowanych. Niestety, cztery osoby na skutek doznanych poparzeń zmarły. To dwaj 42-letni, a także 31- i 28-letni górnicy. Za wszystkich modlono się podczas pogrzebu Krzysztofa Glucklicha.

Część poszkodowanych nadal jest hospitalizowanych. Przebywają w szpitalach w Siemianowicach Śląskich oraz Krakowie. Obie lecznice specjalizują się w leczeniu oparzeń.

W kopalni Szczygłowice nadal toczy się natomiast akcja ratownicza związana z otamowaniem rejonu, gdzie nadal ma miejsce pożar metanu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl