Jak pokazują sondaże, różnica pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim jest znikoma. Dlatego obaj do ostatniej chwili będą zabiegać o głosy wyborców. Najbardziej zacięta walka toczy się o głosy sympatyków Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka, których poparło ponad 4 mln Polaków.
Kogo poprą wyborcy Hołowni i Boska?
Okazuje się, że w trudniejsze sytuacji jest urzędujący prezydent, bo jak wynika z badania przeprowadzonego przez United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”, spośród wyborców Szymona Hołowni chce na niego zagłosować jedynie 4 proc. pytanych. Aż 70 proc. sympatyków Hołowni ma głosować na Rafała Trzaskowskiego.
Również 70 proc. wyborców Krzysztofa Bosaka ma głosować na obecnego prezydenta Warszawy. 30 proc. osób, które w pierwszej turze poparły kandydata Konfederacji, teraz chce głosować na walczącego o reelekcję prezydenta.
Politycy Koalicji Obywatelskiej podkreślają, że z Konfederacją łączą ich choćby wolnościowe poglądy na gospodarkę. Rafał Trzaskowski zadeklarował nawet, że mógłby wziąć w Marszu Niepodległości organizowanym przez środowiska narodowe.
Z kolei PiS zgadza się z Konfederacją w kwestiach światopoglądowych, jednym głosem mówią o wadze suwerenności Polski czy sprzeciwiają się np. związkom partnerskim.
Sam Bosak przyznaje, że sztaby Dudy i Trzaskowskiego nie kontaktowały się bezpośrednio z nim. - PiS jest naszym konkurentem i nasi wyborcy zdają sobie z tego sprawę. Mając do wyboru dwie złe opcje, trzeba wybrać mniejsze zło. Dla jednych będzie to prezydent niezwiązany z kulturową lewicą, który od czasu do czasu formułuje konserwatywne stanowiska, choć praktycznie w ogóle o te sprawy nie walczy. Inni w legislacji PiS upatrują niebezpieczeństwo i wolą prezydenta, który przynajmniej ten proces będzie wetował – przyznał Bosak w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.
Konfederacja tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników opublikowała oświadczenie w którym wprost napisano, że partia nie poprze żadnego z kandydatów, ponieważ zostawia tę decyzję swoim wyborcom, których zachęca do wzięcia udziału w głosowaniu.
Dlatego sporo zamieszania wywołała niedawno internetowa akcja „#MimoWszystkoDuda”, która miała zostać zorganizowana przez wyborców Konfederacji. Partia jednak się od niej odcięła, a nawet skrytykowała występujących w niej działaczy, którzy zachęcali do głosowania na urzędującego prezydenta. - W pierwszej turze zagłosowałem na Krzysztofa Bosaka. W drugiej zagłosuje na prezydenta Andrzeja Dudę, ponieważ dobrze reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej – przekonuje jeden z mężczyzn. Pozostali krytykują Trzaskowskiego. - Jako osoba o narodowych poglądach nie wyobrażam sobie, aby przez najbliższe pięć lat reprezentował mnie na świecie człowiek, dla którego moje wartości są rasistowskie, faszystowskie czy ksenofobiczne – podkreśla jeden z wyborców Bosaka.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 12 lipca.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?