Szymon Hołownia, na briefingu prasowym przed radomskim szpitalem, przedstawił swoje pomysły na reformę służby zdrowia. -Inne kraje Europy i świata pokazują nam, że jeżeli chcemy zmiany, musimy przeznaczać tych środków na ochronę zdrowia ponad 7 proc. PKB. Jednym z pierwszych zadań mojej prezydentury będzie zajęcie się właśnie tym tematem, bo on dla nas krytycznie ważny – mówił.
Niezależny kandydat na prezydenta zapewniał, że po objęciu urzędu głowy państwa, w pierwszej kolejności zamierza przeprowadzić „szerokie konsultacje” z lekarzami, pielęgniarkami, ratownikami, analitykami medycznymi, farmaceutami, pacjentami, menadżerami, żeby „wypracować wspólny, obywatelski projekt ustawy”.
Trzy filary zmian w służbie zdrowia
Hołownia stwierdził, że zmiany w funkcjonowaniu służby zdrowia powinny opierać się na trzech filarach.
Pierwszym z nich jest „pełna opieka medyczna w zasięgu ręki”. - Blisko, szybko i kompleksowo. Raz na kilka lat każdy korzysta z jednego dnia wolnego od pracy, żeby zrobić pełen profil badań profilaktycznych – mówił.
Drugim ma być zmiana zarządzania. - Oczywiście, że trzeba zauważyć, że mamy XXI wiek, a więc więcej telediagnostyki, więcej tych nowych technologii, ale to jest też przekazanie samorządom wojewódzkim sieci szpitali, to jest przekazanie POZ-ów i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej samorządom na poziomie gmin i powiatów – stwierdził Hołownia.
Trzecim filarem ma być „troska o pracowników ochrony zdrowia, a więc o to, żeby byli godnie wynagradzani, żeby się nie musieli zażynać na kolejnych dyżurach, które biorą”.
