Wyborczy wieczór posła Tomasza Latosa, kandydata na prezydenta Bydgoszczy z PiS, zaczął się od wielkiej radości - z przewagi partii w skali kraju. W regionie jednak lepsza była Koalicja Obywatelska - tak wynika z sondaży.
32,3 proc. dla PiS, 24,7 dla Koalicji Obywatelskiej i - co jest sporym zaskoczeniem 16,6 proc. dla PSL - tak wg sondaży Exit Poll przygotowanych przez Ipsos na zlecenie TVP, TVN i Polsat rozłożyły się głosy w skali kraju w dzisiejszych wyborach samorządowych. W Kujawsko-Pomorskiem natomiast wygrywa Koalicja Obywatelska. Mimo to, po pierwszych sondażowych wynikach w sztabie PiS w Bydgoszczy, czyli na ten jeden dzień w Sali Malinowej Hotelu Pod Orłem, wybuchła radość.
Tomasz Latos wraz z rodziną pojawił się w niej dosłownie chwilę przed godz. 21. Został przywitany owacjami. Te zrobiły się jeszcze głośniejsze, gdy okazało się, że wg sondaży to właśnie Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w tych wyborach w skali kraju.
- Cieszę się ogromnie ze zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w Polsce - komentował na gorąco Tomasz Latos, kandydat na prezydenta Bydgoszczy z PiS. - Liczyłem, że zwyciężymy także w regionie, ale wszystko przed nami.
Wieczór wyborczy w sztabie wyborczym Tomasza Latosa
Jak podkreślał, to na razie wyniki sondażowe. - Jeśli jednak się potwierdzą zobaczymy, co to będzie oznaczało dla sejmiku województwa - mówił. - Gratulacje należą się PSL.
Czy w takim razie w grę będzie wchodziła koalicja z PSL? - Wszystko jest możliwe, w wielu miejscowościach i powiatach będziemy mieć duży potencjał koalicyjny - odpowiedział nam Latos. - Ale proszę o jedno i o jedno apeluję: bez względu na to, jak to wszystko się potoczy, marszałek województwa musi być z Bydgoszczy.
Nie tylko Bydgoszcz, ale również cały region potrzebuje zmian.
- Jeśli dojdzie w naszym mieście do drugiej tury, a tego się spodziewam, to nasza kampania przez najbliższe dwa tygodnie będzie prowadzona w takim samym stylu jak do tej pory. Będzie pełna mobilizacja i wytężona praca - mamy dużo do zrobienia, dużo do udowodnienia. Jestem przekonany, że zwyciężymy. Życzyłbym sobie jednak tego, by kampania tej drugiej tury była po prostu elegancka - mówił kandydat.
To również apel do pańskiego sztabu? - pytamy. - My od początku działaliśmy z klasą - odpowiedział Tomasz Latos.
Latos dziękował wszystkim, którzy wspierali go w kampanii. - Przede wszystkim dziękuję mojej rodzinie, żonie, dzieciom - mówił. - Ale także całemu sztabowi i jego szefowej, niezastąpionej Paulinie Wenderlich.
Wenderlich jest przekonana o zwycięstwie Latosa w drugiej turze. - Mamy wspaniałego prezydenta, to znaczy kandydata, który z pewnością zostanie prezydentem - mówiła.
Na wieczorze wyborczym PiS, zorganizowanym w Sali Malinowej Hotelu Pod Orłem prócz rodziny i sztabowców Latosa pojawili się także m.in. Piotr Król, Grażyna Szabelska, Tomasz Rega i były prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. - Nikt chyba nie liczył, że walka o fotel prezydenta w Bydgoszczy zakończy się w pierwszej turze - komentował. - Sam z doświadczenia wiem, że to się nie zdarza. Teraz czas, by przekonać do siebie nieprzekonanych wyborców.