Kto pokieruje pracami urzędu miejskiego zdaniem analityków bukmacherskich? Specjaliści uważają, że na obecnym etapie kampanii największe szanse na zwycięstwo ma Jarosław Wałęsa. Co więcej bukmacher etoto widzi w synu byłego prezydenta zdecydowanego faworyta, ponieważ oferuje kurs 1,50. Przekładając taki kurs na wynik procentowy, można powiedzieć, że firma etoto uznaje, że Jarosław Wałęsa ma aż 60% szansy na zwycięstwo, podczas gdy szanse jego najgroźniejszego rywala - Paweł Adamowicz - oceniane są przez tę firmę na 30%. Najmniejsze prawdopodobieństwo zwycięstwa przypisuje się w tym przypadku Kacprowi Płażyńskiemu z wynikiem 10% (kurs 5,00).
W pozostałych zakładach bukmacherskich sprawa przedstawia się nieco inaczej. Na przykład firma forBET uważa, że rywalizacja pomiędzy obecnym prezydentem, a jego kontrkandydatem z Platformy Obywatelskiej będzie niezwykle zacięta i szanse na zwycięstwo obydwu kandydatów są wyrównane: Paweł Adamowicz kurs 2,25, Jarosław Wałęsa kurs 2,20. forBET podobnie jak etoto nie daje większych szans Płażyńskiemu - kurs 4,00.
Ostatnia firma bukmacherska, która wystawiła kursy na zwycięzcę wyborów w Gdańsku widzi całą rywalizację w jeszcze inny sposób. LV bet nie skreśla do końca kandydatury Kacpra Płażyńskiego i za każdą postawioną na niego złotówkę użytkownicy mogą wygrać 3,5 złotego. Główny faworyt pozostaje bez zmian i jest nim Jarosław Wałęsa (kurs 2,25), a tuż za jego plecami plasuje się Paweł Adamowicz (kurs 2,50)
Zazwyczaj kursy bukmacherskie trafnie przewidują rozstrzygnięcia wydarzeń politycznych i sportowych. Jednak należy pamiętać, że w ostatnich latach eksperci bukmacherscy zaliczyli dwie poważne wpadki. W 2016 roku analitycy nie dostrzegli trendów społecznych i uznali, że Brytyjczycy nie zagłosują za opuszczeniem przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej oraz że Donald Trump nie ma szans na zwycięstwo w wyborach prezydenckich w USA. Osoby w branży bukmacherskiej twierdzą, że wybory samorządowe są jednymi z najtrudniejszych rodzajów zakładów do wytypowania. Tak naprawdę w miastach wojewódzkich rzadko przeprowadza się badania popularności lokalnego polityka i w związku z tym wiele kursów na początkowym etapie opiera się na zbyt małej ilości danych, a w konsekwencji sprawia, że przewidywania bukmacherskie nie sprawdzają się. Czy tak będzie w Gdańsku? Przekonamy się 21 października, w trakcie pierwszej tury wyborów samorządowych.
Więcej o kursach bukmacherskich na wybory samorządowe w Gdańsku przeczytasz na: Wybory w Gdańsku – kursy bukmacherskie
Zobacz: Gdańska Debata Gospodarcza z udziałem kandydatów do fotela prezydenta
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: